wtorek, 9 listopada 2010

Szpiczastouche elfie książątko | Pointy-eared elvish princeling

Kolejna figurka z kolekcji mojego brata. LOTR zawsze był u nas "w planach", sporo figurek czeka na swoją kolej malowania (i pewnie jeszcze długo poczeka), dla niektórych los był jednak łaskawy i pomalowane czekają teraz w pudełkach. Jedną z takich miniaturek jest widoczny tutaj Legolas, bodajże z zestawu "Ambush at Amon-Hen". Pomalowany ciut odmienną techniką od firmowego, wyraźnie widoczne jest blokowanie poszczególnych kolorów. Co mi się podoba w tym Legolasie - ładnie cieniowany płaszcz, delikatne (i chyba kiepsko widoczne na zdjęciach) słoje drewna łuku, drobne szczegóły noży...

Next miniature from my brother's collection. LOTR is in our "plans" since the very start of this game all these years ago, many miniatures are waiting to be painted (and most likely they will wait a long time yet), still some of them are ready. One of them is Legolas, from the boxed set "Ambush at Amon-Hen" if I remember correctly. It is painted in a little different way then official GW miniature, black lining is clearly visible. What I like in my bro's elvish princeling - nicely highlighted and blended cloak, delicate (and rather poorly visible in the photos wood grains on the bow), small details of the knives...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.