poniedziałek, 8 kwietnia 2013

"Painting Miniatures", Danilo Cartacii - recenzja


Muszę się do czegoś przyznać. Jestem chomikiem, jeśli chodzi o hobby. Gromadzę figurki, podręczniki, materiały modelarskie, magazyny, mam nawet gdzieś jeszcze pudełka po pierwszych zestawach farb, wypuszczonych na rynek przez Games Workshop ze 20 czy więcej lat temu. Bardzo rzadko zdarza się, że coś związanego z hobby, na czym położę już ręce, opuszcza moje otoczenie. Oczywiście, jest w tym i haczyk, poza stopniowym ograniczeniem dostępnego miejsca. Do większości z tych rzeczy zaglądam bardzo rzadko, czasami nawet raz na kilka lat, a nawet rzadziej. Są jednak takie materiały, do których zaglądam znacznie częściej - należy do nich dziś opisywana książka. "Painting Miniatures" autorstwa Danilo Cartacciego to zarazem album, jak i bardzo dokładny podręcznik malowania figurek "wystawowych", w skalach w rodzaju 54 mm, 90 mm, 120 mm. Autor jest znanym włoskim malarzem figurkowym, dość mocno obecnym w Internecie, znanym ze zdjęć wielu figurek, zdobiących opakowania miniaturek licznych firm, takich jak Pegaso czy Romeo. Uznawany jest obecnie za jednego z najlepszych malarzy historycznych, malujących zarówno farbami olejnymi, jak i akrylowymi. Książka opublikowana została przez Auriga Publishing International, ma objętość 128 stron, wydrukowana została na błyszczącym papierze kredowym doskonałej jakości, jest BARDZO bogato ilustrowana świetnymi technicznie zdjęciami. Całość podzielona jest na dwanaście rozdziałów oraz galerię prac autora.
Poszczególne części książki koncentrują się na określonym aspekcie pracy malarskiej, w rodzaju malowania ciała, metalu, tkanin. Wszystkie są ilustrowane, a większość zdjęć lub serii zdjęć, pokazujących proces malowania krok po kroku, jest podpisana.

Publikacja zawiera następujące rozdziały:

1. Materiały - opis podstawowych narzędzi, farb, mas modelarskich. Tu akurat nie ma nic specjalnie odkrywczego, to raczej cztery strony wstępu przeznaczonego dla całkowicie początkujących.

2. Przygotowanie i montaż - opis czynności, jakie powinny zostać wykonane do momentu położenia podkładu. Oczyszczenie figurek, ich montaż, uzupełnianie braków i likwidacja szczelin, wiercenie i osadzanie kołków montażowych. Wszystko okraszone dużą liczbą zdjęć i podpisów, zawierających nie tylko suchy opis tego, co widać na zdjęciu, lecz także sporo cennych porad - jak, przykładowo, rada by do wygładzania  dwuskładnikowych szpachlówek, używanych do likwidowania dużych szpar, wykorzystać wykałaczkę umoczoną w alkoholu, co świetnie zapobiegnie przylepianiu się do niej masy.

3. Ciało - element, który często decyduje o tym, czy malowanie danej figurki należy do udanych. Rozdział składa się z umiarkowanej długości tekstu, traktującego o oświetleniu zenitalnym i użyciu farb olejnych, oraz kilku stron bardzo precyzyjnych zdjęć, ilustrujących - krok po kroku - proces malowania twarzy, jej elementów, włosów, dłoni, paznokci. Dodatkowo pokazane jest, jak różnica w kolorach i wykończeniu pozwala uzyskać efekt różnych odcieni skóry. Autor używa przeważnie farb olejnych do malowania ciała, ze względu na ich przezroczystość, pozwalającą na uzyskanie płynnych przejść poszczególnych kolorów i odcieni.

4. Tkaniny - tu następuje przykład malowania akrylami. Cartacci uważa, że do malowania powierzchni tego rodzaju idealne są akryle, ze względu na ich duże nasycenie kolorem oraz nieprzezroczystość. Omówione zostaje światło i cienie, i kształtowanie powierzchni poprzez ich wykorzystanie, malowanie
najtrudniejszych kolorów - czerwonego, czarnego i białego, malowanie wzoru tartanów. Oczywiście, podobnie jak wcześniej, wszystko jest wyjaśnione świetnymi ilustracjami.

5. Metale - kolejna część książki dotyczy malowania powierzchni wykonanych z metali. Omówiona została stal, brąz, miedź i metale kolorowane, a także malowanie kolczugi. Rozdział jest krótszy od obu poprzednich, głównie dlatego, że autor pozostawia często sporą część elementów metalowych w naturalnym - choć odpowiednio przygotowanym i wykończonym - kolorze materiału. Oczywiście, możliwe to jest tylko w przypadku figurek odlewanych z metalu.

6. Epolety, naramienniki, lampasy - oddzielny rozdział dotyczy malowania tych elementów stroju wojskowego, szczególnie istotnego dla malarzy specjalizujących się w malowaniu figurek z przełomu XVIII i XIX wielu. Autor pokazuje tutaj technikę wykorzystującą malowanie akrylowymi kolorami metalicznymi, wykańczanymi niematalicznymi olejami artystycznymi.

7. Heraldyka - część poświęcona znakom herbowym. Pokazane jest w detalach malowanie tarczy rycerskiej, sztandaru, tarczy legionisty. Krótsze wpisy omawiają malowanie detali, w rodzaju lilii heraldycznych. Ten rozdział nie wzbudził mojego specjalnego zachwytu, znam książki, w których potraktowano to nieco lepiej.

8. Materiały naturalne - skóra, futro, pasy, oporządzenie. Jedne z najlepszych materiałów w książce. Dokładne poradniki malowania skóry leoparda, futrzanej pokrywy tornistra wojskowego, pasa od karabinu, butów, skórzanego kaftanu, skór wilka i gronostaja.

9. Podstawka - ponownie doskonały rozdział, poświęcony przygotowaniu podstawki. Omówiona jest kompozycja, montowanie figurki, wykonywanie elementów roślinności, przygotowanie gruntu. Oddzielny poradnik pokazuje jak wykonać podłogę z marmurowych kafli, dywan, kamienną ścianę, skały i śnieg.

10. Koń - oprócz ogólnych porad dotyczących malowania głównego koloru konia, kilkanaście zdjęć poświęcono detalom - oczom, kopytom, grzywie, znakom.

11. Postarzanie - dość krótki rozdział, w zasadzie dotykający jedynie istoty zagadnienia. Pokazane jest malowanie potu, wykorzystanie pigmentów i pasteli do przykurzania butów i spodni.

12. Figury złożone - przygotowanie i malowanie scen i dioram, kształtowanie położenia figurek, wykorzystanie wcześniejszych technik. Nieco skrótowe w przedstawieniu, jednak efekt finalny jest doskonały.

Reszta książki to galeria prac autora, zarówno tych pokazanych nieco wcześniej w detalach i w czasie malowania, jak i całkowicie nowych. Figurki pokazane są znacznie powiększone, fotografie są doskonałej jakości. Pozwalają obejrzeć każdy szczegół pracy. Świetna rzecz.

Podsumowanie będzie krótkie. Moim zdaniem to obecnie najlepszy podręcznik malowania figurek, jaki jest dostępny na rynku. Jest przeznaczony głównie dla początkujących i średniozaawansowanych malarzy, jest jednak prawdziwą skarbnicą wiedzy. Prezentuje w wielu etapach najważniejsze składniki pracy malarskiej - nie ma tu opisów w rodzaju "teraz maluję oczy". Pokazane są poszczególne fazy tego malowania - dolna i górna powieka, malowanie cieni, rozjaśnianie powiek, malowanie tęczówki i źrenicy, itd. Wszystko opisane jest prosty językiem. Jeśli ktoś chciałby zacząć przygodę z nieco większymi figurkami lub znaleźć przykłady poradników, napisanych w przystępny sposób i dających świetne rezultaty także na mniejszych miniaturkach - nie znam lepszej książki na początek. Podkreślę tylko - to nie jest książka dla osób, szukających wskazówek co do odcienia błękitu kaftana huzarów z konkretnego pułku, szukającego odcieni farb używanych do malowania bluz maskujących spadochroniarzy brytyjskich, czy zastanawiających się nad różnicami w kroju mundurów jakiejś formacji na przestrzeni lat. To książka pokazująca, jak należy malować figurki - nie jak malować KONKRETNE figurki.
Serdecznie polecam, choć znalezienie jej obecnie w sklepach internetowych może być dość trudne.
Doskonałym uzupełnieniem książki może być seria poradników wideo, dostępna na You Tube, na których autor podręcznika pokazuje na żywo w jaki sposób maluje.

1 komentarz:

  1. Bardzo przydatna recenzja i ogólnie ciekawy blog.

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.