wtorek, 29 maja 2012

W oczekiwaniu na 6. edycję...

Czekając na 6. edycję Mormeg dalej maluje swoich Władców Nocy. Tak naprawdę, do wystawienia armii liczącej ok. 1500 punktów brakuje mu tylko ze dwóch bohaterów i pojazdów, w rodzaju transportera piechoty czy czołgu. Sądzę, że niedługo się nimi zajmie, zwłaszcza że nowe wydanie WH40K ma się prawdopodobnie pojawić już w czerwcu. W pudełku będą, znowu prawdopodobnie, figurki Chaos Space Marines, będzie więc okazja powiększyć zapasy niepomalowanego plastiku;). Na razie jednak Władcy Nocy powoli lecz nieustannie powiększają swoje szeregi, korzystając z dotychczas wydanych figurek.




6 komentarzy:

  1. Fajnie wygląda, tylko ta szabelka przy nodze jakoś ni przypiął ni przyłatał ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No muszę zaprotestować:) Szabelka, czy też raczej nóż bojowy, ma jak najbardziej prawo się tam tak znajdować. Od czasów, gdy opisali pancerz Space Marines w czasach I edycji do teraz wiadomym jest, że części wyposażenia są w razie potrzeby mocowane do pancerza za pomocą magna-locków, czyli zapewne jakiejś formy zamków magnetycznych. Jak dla mnie też wygląda ciut dziwnie, niemniej jednak fluffowo się zgadza:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fluffowo może i tak, ale na pierwszy rzut oka nieco razi, może gdyby była na udzie czy przy pasie wyglądałaby lepiej. W sumie biedny Astartes w cholewę buta nie ma jak kosy schować, to musi sobie inaczej radzić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Inkub deczko przesadził z tym 1500 pkt ale powolutku "dłubię" kolejne figurki. Co do noża to cóż... wziąłem go z zestawu sługusów Imperatora, jest deczko duży jak na nóż bojowy, ale z pewnością gdzieś Astartes muszą go mocować do zbroi. Talos nosi miecz przymocowany do pleców, zapewne gdzieś w okolicach plecaka, jak pisze ADB zawsze gotowy do użycia. Łydka nie jest chyba gorsza, a mam wrażenie, że poręczniej sięgnąć po nóż na nodze, niż zawieszony na plecach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam szczerze że ten model zrobił na mnie naprawdę wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To obok techmarine najlepszy model w moim oddziale (do tej pory:))

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.