Produkt uboczny grzebania w stosach figurek. Znalazłem kilka rozmaitych wzorów nagrobków, produkowanych kiedyś przez GW. Pamiętam, że początkowo chciałem z nich zrobić cmentarz ale mam ich tak dużo, że nic nie stoi na przeszkodzie do wykorzystania ich w roli fillerów do rozmaitych jednostek. Z racji pewnej generyczności będę mógł je wystawić i jako szkielety, i jako zombie i - wreszcie - jako ghule. Bluszcz wijący się przy części nagrobków to produkt Army Paintera, czyli przepakowany towar Silflora... Mam jeszcze kilka innych wzorów podobnych miniaturek, ale że są albo sporo większe, albo nie są samymi nagrobkami, poczekają jeszcze na swoją kolej.
Właśnie zauważyłem, że zapomniałem pomalować czaszkę na jednym grobie, co też niniejszym poprawiam...
Byproduct of my latest rummaging through my boxes of lead treasures. I've found few different graveyards, produced years ago by GW. I remember that I'd planned to use them in some sort of cementary but I have them in such a numbers, that I can use them as a kind of "fillers" for different units too. As they are so generic, I can use them as skeletons, zombies and - finally - ghouls too. Ivy on some of the graves is ready-made product by Army Painter - so Silfor in reality probably. I still have some other gravestones but as they are quite a bit larger or they are not gravestones only, they will have to wait for "right time".
I just noticed that skull lying next to the one of the graves is still unpainted... Time to fix it.
Bardzo fajne...
OdpowiedzUsuń