Mianem norskiego topora pozwoliłem sobie, per analogiam do topora duńskiego, nazwać uzbrojenie dziś pokazywanego szkieletu. Poza, mocowanie tarczy no i uzbrojenie przywodzi mi na myśl, jako żywo (he, he;)) norskiego berserkera, z tym że nieco po przejściach.
Figurka pojawiła się w sprzedaży - według moich być może nieprecyzyjnych ustaleń - w okolicach roku 1990, nie znalazłem jej we wcześniejszych reklamach i katalogach, choć - prawdę mówiąc - posiada wszelkie charakterystyczne cechy wcześniejszych szkieletów.
To jeden z moich ulubionych wzorów, istnieje jeszcze drugi podobny, różniący się detalami pancerza i uzbrojeniem.
Norscan axe is - per analogiam to Danish Axe - weapon of this skeleton. Its pose, shield on the back and the weapon itself just screams 'I'm (well, I was) a norscan berserker!
This particular miniature was sculpted probably around 1990 year, as the first catalogue or advert I was able to find it inside was released in 1991. I like this particular miniature very much and there is another one, very similar, different in some details of armour and wielding a sword.
Świetnie wygląda, czekam na wspólne zdjęcie całej tej koscianej gromadki:D
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili myślałem, że ma na tarczy logo Monstera (energetyka) :D
OdpowiedzUsuńPrzyjemniaczek.
OdpowiedzUsuńTen Norsmen nawet nie zauważył, że już nie żyje ;)
OdpowiedzUsuń