piątek, 10 lutego 2012

Omówienie zestawu Janczarów produkcji Wargamera

Na forum "Ogniem i Mieczem" rozpoczyna się dziś drugi konkurs malarski. Udział zadeklarowało sporo osób, w tym i ja, warto więc zaglądać do tego wątku. Nie zdecydowałem jeszcze ostatecznie, co będę malował, jednak najprawdopodobniej padnie na janczarów. Przed rozpoczęciem malowania warto więc pokrótce przedstawić, co znajduje się w pudełku z tymi figurkami produkcji Wargamera.
Tradycyjnie, zestaw opakowany jest bardzo solidnie i estetycznie. Pudełko z grubego kartonu opakowane jest w cieńsze, kartonowe, zawierające kolorowe fotografie pomalowanych figurek, ilustracje i loga. Wewnątrz znajdują się dwie gąbki, pomiędzy którymi umieszczono dwa woreczki strunowe, zawierające figurki i elementy dodatkowe. Bonusem jest karta przeznaczona do gry "Veto" - dla mnie nie mająca żadnej wartości, podejrzewam jednak, że są osoby zainteresowane i "OiM" i karcianką. Wspomniane elementy dodatkowe to 12 metalowych podstawek oraz dwie włócznie produkcji Northstara, przeznaczone na drzewca dla chorągwi elementów dowódczych. W moim zestawie nie ma chorągwi, choć powinny być (trzy gotowe sztandary przeznaczone dla janczarów).
Figurki wykonane są ze stopu znanego z innych miniaturek Wargamera. Dość twardy, nieco kruchy, stosunkowo dobrze poddający się obróbce. Elementy wygięte w czasie stygnięcia odlewów lub podczas transportu można delikatnie wyginając naprostować. Wskazany jest tylko umiar, bo użycie zbyt dużej siły skończy się odłamaniem delikatnego w sumie odlewu.
Zestaw zawiera ogółem 36 figurek. Dziewięć z nich przedstawia janczarów strzelających w postawie klęczącej, sześciu idących z bronią trzymaną na wysokości pasa, pięć następnych w zbliżonej postawie z bronią trzymaną przed sobą, gotową do strzału, pięć następnych z bronią opartą o ziemię w trakcie przeładowywania, kolejne pięć w trakcie strzału w postawie stojącej. Dodatkowe sześć figurek przeznaczono do wykonania elementów dowódczych, są to trzy wzory (dowódca, muzyk, chorąży) po dwie identyczne figurki.
Modele są bardzo szczegółowe, pełne świetnie oddanych, niewielkich oczywiście detali. Wyraźnie widoczna jest broń i elementy stroju. Znaczna część figurek, zwłaszcza tych klęczących, ma jednak wygięte lufy broni. Linie podziału formy są widoczne, najczęściej jednak w niewielkim stopniu, nie powinny sprawiać problemów przy usuwaniu.




4 komentarze:

  1. Fajni są. Już raz ich malowałem, póki co kilku - namiastkę nowej armii mojego klienta.
    U mnie też dzisiaj pojawią się janczarzy, ale Ci są z innej firmy - QR albo inna, nie wiem za bardzo ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Z przyjemnością ich u Ciebie obejrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. sztandary powinny być wszystkie zestawy je posiadają, zgłoś się do Wargamera od ręki ci je dadzą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak sadzilem ze to niedopatrzenie przy wkladaniu zestawu, nie bede juz im tym zawracal tylka. Dodam tylko informacje w samym tekscie, ze zestaw sztandarow powinien byc.

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.