niedziela, 24 lipca 2011

Wybrane z tygodnia 28 | Chosen from the week 28

Do rzeczy. Na początek superdokładny poradnik dotyczący malowania Wysokich Elfów. Poziom końcowy - bardzo wysoki - jak przystało na zwycięzcę hiszpańskiej wersji Golden Demona. Serdecznie zachęcam do zapoznania się z użytymi technikami i sposobami. Poziom, jaki prezentuje autor - Rafael Garcia Marin - jest nie do osiągnięcia dla większości ludzi ale samo przeczytanie o tym, jak maluje, pozwala poprawić swoje pacykowanie.
A teraz już tylko historycznie. Na początek akcent polski. Na tej stronie można zobaczyć świetną dioramę przedstawiającą atak polskich kawalerzystów na niemiecką kolumnę zaopatrzeniową podczas wojny obronnej 1939 r. Komentarz historyczny jest trochę na bakier ale sama diorama wygląda świetnie. A jest zaledwie jedną z kilkudziesięciu różnych, obejmujących rozmaite okresy historyczne. Fotka przy dzisiejszej notce pochodzi właśnie z tej strony internetowej.
Na koniec link do bloga - w zasadzie do dwóch blogów - również z dioramami. Okres napoleoński, bitwa na lądzie i bitwa morska. Jak już znajdziecie szczęki na podłodze i wstawicie je z powrotem na właściwe miejsca, podzielcie się swoją opinią na temat tych dzieł sztuki. Ja swojej wciąż szukam.

Ad rem. Very detailed tutorial for painting High Elves first. Finished unit is painted to Golden Demon standard, as it has won this award on last Golden Demon Spanish. Level of skill of the author - Rafael Garcia Marin - is incrediable high, impossible to achieve for most of us but really, just reading how some effects were achieved can help with painting.
That was the end of fantasy section for today, let's have a look at something historic. First something related to Poland. There is a great diorama of Polish cavalry attacking German supply column in September '39 here. Historical comments are a bit off but model itself is top notch. And this diorama is just one of many, from many different periods, which are presented there. Photo next to this blognote is taken from this website.
And last - but certainly not the least - link to two blogs, with dioramas too. Napoleonic stuff, land and sea battle. When You will find your jaw on the floor, let me know what do You think about these work of art. I'm still searching for mine.

2 komentarze:

  1. Diorama z bitwą pod Albuerą jest szokująca. Urzekła mnie przeprawa przez kamienny most. Zawsze mnie ciekawiło jak się odkurza takie dioramy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam pojecia, sądze ze na stale jest w zamykanej tez od gory gablocie, tak jak widac w sali wystawowej na niektorych zdjeciach.
    Nie wyobrazam sobie nawet ogromu pracy, jaki wlozono w przygotowanie tej dioramy. Jak patrze jak idealnie zrobione sa budynki, zacieki na nich... droga... sam most... rewelacja.
    I piekna makieta fragmentu Trafalgaru.

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.