Malowanie tej armii rozpocząłem bardzo dawno - dwa i pół roku wstecz. To, co miało być szybkim uzupełnieniem przeciwnika dla armii Aleksandra Macedońskiego, przerodziło się w projekt powstający w bólach, niejako na uboczu innych. Ostatecznym bodźcem do dokończenia armii był konkurs forum Strategie, w którym mogłem wziąć udział mimo wcześniejszego pomalowania kilku elementów.
Z całości jestem naprawdę zadowolony, figurki były zazwyczaj fajne w malowaniu, choć odlewy pozostawiały czasami nieco do życzenia. Na tarczach widoczne są kalkomanie Little Big Men Studios, podstawki ozdobione są kępkami traw Army Paintera.
Pewną niespodzianką może być informacja, że armia ta przeznaczona jest na sprzedaż. Jeśli ktoś jest zainteresowany - proszę o kontakt.
Start of this project was long time ago - back in February 2011. Something, which was basically thought out as a fast painted opponent for my Alexander the Great army, twisted into very slow painting. Who knows how long it would take if not the Strategie forum competition for best painted DBA army, with rules allowing to start with some elements painted before competition.
I'm really glad how this army turned out, miniatures were really joy to paint although there were some issues with quality of casting. Shields decorated with Little Big Men Studios' transfers, there are Army Painter grass tufts on the bases.
Very nicely painted. Did you use decals for the shields?
OdpowiedzUsuńNigel
15-ki Xystona to ta sama stajnia co Corvus Belli (Xyston to był ich "brand" dla figurek antycznych). Mam całkiem sporo Wojny Stuletniej od CB i zgodzę się że maluje się je wyjątkowo przyjemnie, pod warunkiem że nie brakuje motywacji... ;) Mi niestety zabrakło, więc armia zmyta czeka aż się wezmę za wystawianie na sprzedaż.
OdpowiedzUsuńJeżeli chcesz sprzedać corvusy to mogę być zainteresowany kupnem, tylko chciałbym wiedzieć co dokładnie posiadasz:D.
Usuń@Nigel - yes, all shields are decorated with Little Big Men Studios transfers.
OdpowiedzUsuń@Matheo - nie, Xyston to samodzielna marka. Ma wlasciciela ktory ma inna nazwe, ale to nie jest Corvus Belli ani nie byl. CB wydawalo pod marka CB (i nadal sprzedaje, tyle ze nowosci nie ma) wlasne serie figurek w 15 mm, historycznych.
Hmm... Poszperałem po sieci i wychodzi na to że byłem w błędzie - faktycznie to dwie różne bajki. Pewnie zmyliło mnie to że asortyment antyku mają podobny, no i te kołaczące się gdzieś tam informacje o zmianie właścicieli (okazuje się że Xyston początkowo był firmą-córką nieodżałowanej I-Kore). A że Corvus Belli częściowo pozbyło się historyków (co prawda w 28mm), to i mi się to wszystko pomieszało.
OdpowiedzUsuńWspaniała armia. Mam nadzieję, że osiągnie wysoką cenę i długo u Ciebie już nie poleży;-)
OdpowiedzUsuńFantastic looking army, Egyptian mercenaries are my favourite!
OdpowiedzUsuńArmia wypas! Moi ulubieńcy to egipscy najemnicy, super tarcze :) Myślałem, że tylko ja tak mam, że jak się za coś zabiorę to ciężko mi to skończyć, bo łapię się za inne projekty. Ale widać ta przypadłość jest częstsza ;)
OdpowiedzUsuńWreszcie armia perska skończona! Strzelają korki szampana!
OdpowiedzUsuńBardzo sycące kolory, jak zwykle najwyższa półka!
Wspaniała armia!
Przyłączam się do wszelkich komplementów - armia prima sort, zdjęcie grupowe miażdży a ja się cieszę, że mogę powiedzieć dzieciom: znam tego Pana, co to malował!
OdpowiedzUsuń