Szósty siewca zarazy, jeden z nielicznych w zestawie przykładów korpusu mającego, ehem... wyraźnie widoczne cechy płciowe piękniejszej płci... jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało;) Moim zdaniem jeden z fajniej wyrzeźbionych plagusów, podobają mi się te zęby na brzuchu, świetnie się je malowało.
Na tym egzemplarzu większość guzów ropnych pomalowałem jasnym kolorem, ale w przyszłości chyba raczej będę tego unikał - z bliska wygląda to nieźle, ale już na zdjęciach mam wrażenie, że wrzody nieco zlewają się z resztą ciała. Chyba pora na coś bardziej kontrastowego. Bardziej zdecydowane, nasycone kolory lepiej sprawdzają się na stworach tego rodzaju.
Sixth plaguebearer, example of demon created - clearly - from a woman (just look at the tertiary sexual characteristics;) Altogether, I think this is one of the best sculpts in the box, I especially like toothed maw in the stomach, painting it was a great fun.
This miniature has most of its pustules painted in off-whites and creamy yellows - it looks good when one is looking at the miniature at the distance of 20-30 cm but I think that pustules are not contrasted enough with the skin on the photos. It is time for something more eye catching I think. More vivid, bright colors look much better when used on such fantastic creatures.
Gdy już skończysz, to będzie bardzo fajny oddział.
OdpowiedzUsuń