Było, minęło, XXXV edycja Figurkowego Karnawału Blogowego o temacie "Czerwone oczy" przechodzi niniejszym do historii. W jej ramach opublikowano dziewiętnaście wpisów, co jest - mam wrażenie - całkiem niezłym wynikiem, biorąc pod uwagę wakacyjny czas.
Oto wpisy, w kolejności mniej więcej chronologicznej, z moim, po kumotersku, przedstawionym pierwszym. Ilustracje przy tej notce to trzy prace uczestników.
Wojna w miniaturze, niżej podpisany i Zoglub, czyli czerwone oczy szamana orków.
DansE MacabrE, Quidamcorvus i Krasnolud Chaosu.
Anolecrab z Krypty Królów i Mechanized Porkchop.
Luca Lagao z Gorzej się nie da i Black Templar Primaris Ancient.
Potsiat, Gangs of Mordheim i albinotyczny nekromanta.
I jeszcze raz Luca z Gorzej się nie da, tym razem w wersji fantasy - Dyniaq.
Gervaz prowadzący Bitewniakowe Pogranicza pokazał nam Queeka Headtakera.
Dominig z bloga Kostka Domina przedstawił plugawego marine.
Tomek z Sobie maluję pokazał dioramę z Karnofagiem.
Krzysztof z MiniWarriors pokazał czerwonookiego Lorda Relictora.
Koyoth z Shadow Grey i jego manticora z lordem Chaosu na pokładzie.
Skavenblight z Hakostwa wraz z jej Durburzem, królem goblinów.
Dhil Morgan z Abiger Industry pokazał.... dużo pokazał, zerknijcie sami:)
Ponownie Krzysztof, tym razem w swoim wcieleniu alternatywnodrugowojennym i Czerwonooki Horten.
I - last but not least - Diadu z Lasu z warzonowym Wilczym Pająkiem.
Edit: jak się okazuje, Dziadu z Lasu wcale nie jest last but not least - Asterix z Valadoru na łamach Świata Valadoru pokazał fajniutkiego szczura.
A Gonzo z BlackGromStudio pokazał swoją przewrotność;)
Grisza z bloga Flat Lazy Painter i jego stare, zgniłe, metalowe śliczne nurglingi.
I jeszcze Maniek z Maniexite wraz z orkiem produkcji MaxMini.
A na sam koniec Mateusz z bloga The Dark Oak i jego alternatywny Armorium Cherub.
Edit: jak się okazuje, Dziadu z Lasu wcale nie jest last but not least - Asterix z Valadoru na łamach Świata Valadoru pokazał fajniutkiego szczura.
A Gonzo z BlackGromStudio pokazał swoją przewrotność;)
Grisza z bloga Flat Lazy Painter i jego stare, zgniłe, metalowe śliczne nurglingi.
I jeszcze Maniek z Maniexite wraz z orkiem produkcji MaxMini.
A na sam koniec Mateusz z bloga The Dark Oak i jego alternatywny Armorium Cherub.
Wszystkim serdecznie dziękuję za udział, kolejną edycję poprowadzi Gonzo z bloga BlackGromStudio, jej tematem będą rany i obrażenia.