Model to zestaw Venerable Dreadnought. Przy składaniu unikałem nadmiarowych ozdób i elementów wyposażenia (jak choćby wyrzutni granatów dymnych, reflektorów, nadmiernej ilości zwisających i powiewających świstków), nie pasują do mojej umiarkowanie minimalistycznej koncepcji.
Z punktu widzenia grywalności chciałem mieć model do walki na krótki dystans (w szafie czeka na malowanie drugi dred, uzbrojony zdecydowanie pod kątem walki na długi dystans). W poprzednich edycjach sprawdzał się umiarkowanie, jak większość pojazdów - odsyłanych na złom jednym celnym strzałem z działa laserowego czy różnego kalibru "meltaganów". W obecnej jeszcze nie testowałem - zakładam, że będzie lepiej (całkiem, całkiem prezentuje się na stole, więc głupio by było, gdyby tylko zbierał kurz w szafie).
Co do malowania - nie ma tu specjalnych fajerwerków. Pancerz to kolor podstawowy, wash, delikatny drybrush i rozjaśnianie krawędzi. Większość części metalowych to klasyczne metaliki (wash, drybrush, podkreślanie krawędzi ...). Schemat kolorystyczny ten sam co we wcześniej pokazywanych modelach.
Przemek
This is Venerable Dreadnought model. I avoided overloading it with too many decorations and equipment parts, like grenade launchers, searching lights, all these hanging icons and flapping oaths of moments, as they don't really fit with my relatively minimalistic imagination of this chapter.
Regarding playability - I wanted close combat model (as I have another similar kit waiting to be painted, this one will be definitely geared for long distance shooting). It was mediocre in previous edition, like most vehicles, destroyed quickly with one good shot from lascannon or some other meltagun. I didn't use it in the current edition yet, but I think it will fare much better (it looks quite good on the table, so it would be a waste to degrade this model to catching dust only).
Painting - no special effects here. Armour is just a basic color, washed and gently drybrushed, with edge highlights. Most metal parts are painted with classic, basic method too - wash, drybrush, edge highlights again. Color scheme is the same as with the previously shown models.
Przemek
Równie ładny jak poprzedni SM :)
OdpowiedzUsuńDoskonała praca, bardzo przyjemna do oglądania. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny heretyk :)
OdpowiedzUsuńSuuuper!
OdpowiedzUsuń