czwartek, 6 lipca 2017

Kolejna zmora | One more wraith

W moje ręce wpadł jakiś czas temu przedostatni z brakujących mi modeli zmór wydanych do 4-5 edycji WFB, czas więc, by dołączył do swoich wcześniej pomalowanych kolegów (lub koleżanek, w sumie nie zaglądałem im pod całuny).

Malowanie bez żadnych zmian, nie miałem w sumie pomysłu na nietypowy ornament na kosie. Ostatecznie pomalowałem go metalicznym brązem i nieco spatynowałem. Niespecjalnie wyróżnia się na tle dość zaniedbanego ostrza, ale w sumie mi to nie przeszkadza. Jakoś nie przepadam za cukierkowo malowanymi ożywieńcami, a jedyne pomysły, jakie przychodziły mi do głowy, wiązały się z użyciem jasnych kolorów.

Przy okazji, jeśli ktoś chciałby pozbyć się ostatniego brakującego mi wraitha - o tego tutaj, oznaczonego jako wraith 5, chętnie przygarnąłbym go za niewygórowaną cenę;)

I managed to get hold of second to last missing wraith miniature from 4-5th edition of WFB, so it is highest time for him (or her, I didn't look under the shroud of course) to join his/her earlier painted friends.

Painting was done without any changes to the paintint scheme already described on the blog. I didn't know how to paint unusual detail on the scythe's blade, finally I settled with metalic bronze and a slight patina. The only other ideas involved I had involved using bright colors and this is something I don't really like on undead figures.








3 komentarze:

  1. Musisz na prawdę uwielbiać upiory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest raczej kwestia kompletności kolekcji i łatwości malowania:) Przecież nigdy ich jednocześnie tylu nie wystawię na stół:)

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.