Pierwsza z dwóch wymaganych przez listę armii DBA podstawek kawalerii do listy Późnych Achemenidów. Jak większość figurek Xystona, świetnie zrobione rzeźby, idealne do malowania. Historycznie była to opancerzona kawaleria, posługująca się skórzanymi bądź pikowanymi pancerzami, badacze nie wykluczają także noszenia przez nich jakichś pancerzy łuskowych, być może pod obszernymi tunikami bądź też z łuskami wszytymi. Jeźdźcy ci w interesującym mnie okresie, a więc mniej więcej w czasie starć z wojskami Aleksandra Macedońskiego, posługiwali się dwoma włóczniami wykonanymi z drewna dereniowego, nazywano je palta. Miały być one lepsze od używanych wcześniej przez Greków łatwo łamiących się oszczepów, jednak Arian pisze, że w czasie bitwy pod Granikiem ustępowały już greckim xystonom, także wyrabianym z tego samego derenia. Jedna z tych perskich włóczni wykorzystywana była do miotania, drugą Persowie władali z dużą, ponoć zręcznością, wykorzystując ją do pchnięć dookoła siebie. Zarówno ten, jak i następny w kolejce do malowania element kawalerii pozbawiony jest pancerzy dla koni. Występowały one, co prawda, w późnej armii perskiej, jednak najprawdopodobniej wyłącznie w jednostkach "elitarnych" i w relatywnie niewielkiej liczbie. W mojej armii pancerze takie będą występować na wierzchowcach jeźdźców tworzących dowódczy element 3Cav(Gen).
Podobnie jak większość kawalerii z tego okresu i miejsca, figurki nie posiadają tarcz. Naukowcy są raczej zgodni, że wykorzystywanie tej dodatkowej osłony - jeśli w ogóle miało miejsce - było raczej incydentalne i mało powszechne - zarówno u Persów, jak i u Greków.
Mam jednak małą pretensję związaną z tymi miniaturkami. O wiele bardziej odpowiadałyby mi, gdyby dodatkowo wyposażyć je w płaszcze, dobrze widoczne na znanej mozaice, przedstawiającej Aleksandra Wielkiego walczącego, prawdopodobnie pod Issos, z Dariuszem III.
I jeszcze słówko o malowaniu. By zaznaczyć, że w skład tego oddziału wchodzili zamożniejsi ludzie, będący swoistą elitą społeczeństwa, poświęciłem nieco więcej nakładów malując rozmaite ozdoby szat. Nie są one może specjalnie widoczne, ale trochę urozmaicają w miarę jednolite kolorystycznie powierzchnie tunik i spodni.
First of the two mandatory cavalry elements for II/7 DBA Later Achaemenid Persians army. As with most Xyston's miniatures, they are simply excellent sculpts, very good for painting. Historically, it was armoured cavalry, consisting of noblemen, using leather armour linothorax or some kind of scale armour. Historians think that this kind of scale armour could be worn under the tunics or with scales sown in between layers of clothes. These riders in the period I'm interested in, during fight with armies of Alexander The Great, were using two cavalry spears made from cornel-wood called palta. Xenophon records that they were much superior to earlier Greek cavalry javelins but Macedonian cavalry was armed with xystons, made from the very same cornel-wood, which - according to Ariann - were superior then paltas. One of these Persian spears was for throwing, second was used in actual close combat. Persians were apparently very skilled at fightning with this spear from the horseback. Both elements of Persian cavalry - the one shown here and next one - has horses without armour. Persians were using bronze horse armour but it was relatively uncommon, probably only for "elite" units. Such heavily armoured horses will be visible in my 3Cav(Gen) element.
As most cavalrymen from this period and place, miniatures are without shields. Historians again are rather sure that cavalry shields were very uncommon and they weren't probably used during actual cavalry fights at all - both in Persian and Green/Macedonian armies.
I do have one small complain though - I really would prefer these miniatures to be equipped with cloaks, which are clearly shown on the famous Alexander mosaic, where he is depicted fightning with Darius III, probably during battle of Issos.
And one short note about painting. As this riders are noblemen, men of high social status, I tried to paint various ornaments on clothes. They aren't maybe particulary visible but I think they tend to break solid colors of tunics and trousers.
They look great, and the details are perfectly visible.
OdpowiedzUsuńFMB
Very nice looking minis, colorful and great!
OdpowiedzUsuńPhil.
Thanks guys, to be honest I'm rather proud of them. And I like them too:)
OdpowiedzUsuńPodstawka genialna zarówno jezdni jak konnica. Ciemniejsze tło świetnie wyciąga kolory.
OdpowiedzUsuńO Graniku to najpewniej Arian pisał.
Nic tylko oklaskiwać na stojąco. Świetne figurki.
OdpowiedzUsuń@Pablo - oczywiście masz rację, Arian. Mea culpa:)
OdpowiedzUsuńDzięki za uwagi Panowie. Sam widzę parę rzeczy do poprawienia, z których nie najmniejsza to lepsze zdjęcia. Zrobiłem sobie nowy, wielki namiot bezcieniowy, ale widzę że mam za słabe oświetlenie do niego, muszę pokombinować coś z innymi źródłami światła. Obecnie zdjęcia wychodzą głównie przeżółcone...
Mam ten sam problem z przeżółceniem :(
OdpowiedzUsuńNiemniej figurki pierwsza klasa, a podstawki bomba!
Rewelacja i tyle.
OdpowiedzUsuń