Stary duch, jeden ze świetnej linii figurek z lat osiemdziesiątych, zgrupowanych pod nazwą Night Horrors. Od wielu lat miałem go pomalowanego wraz z innymi duchami z tego okresu, posadowionego na wspólnej podstawce, wymaganej przez przepisy gry. Po pomalowaniu nowych duchów zdecydowałem jednak, że stare figurki zasługują zarówno na lepsze malowanie, jak i podstawki, które pozwolą pokazać je pojedynczo. I tak duszek trafił do rozpuszczalnika, a potem na nową podstawkę, która pozwoli mi używać go choćby we "Frostgrave".
Malowanie zostanie dokładnie opisane w kolejnym, jutrzejszym wpisie.Pozwolę sobie też przypomnieć, że na blogu pokazywałem już wcześniej kilka figurek z linii Nocnych Strachów (wampirzyca, wilkołak pierwszy i drugi, wampir, ghoul, kolejny trupojad, jeszcze jeden trupożerca, golem).
An old ghost, belonging to the excellent Night Range from the 80s. I have had this particular miniature painted for many years, grouped on the common base with two other ghosts from this long gone period. After my new ghosts were painted though, I decided to paint him again, as I think such nice, old figure deserves both better painting and single base. So, little ghosts went to stropping and got a new base, which allows me to use it in games such as "Frostgrave".
Painting will be shown in a step-by-step guide tomorrow.
I'd like to remind that I already shown some of my Night Horrors here on the blog (vampiress, werewolf first and second, vampire, ghoul, further corpse eater, one more ghoul, flesh golem)
Nowe wzory są świetne, ale do klimatyczności tego pradziadka to im daleko. Rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńStary duch wygląda po prostu tak jak duch powinien wyglądać :)
OdpowiedzUsuńI to jest duch na miarę naszych możliwości!
OdpowiedzUsuńMogłeś pstryknąć zdjęcie przed zmyciem kolorów - tak dla porównania i zobaczenia ewolucji w postrzeganiu duchów ;)
OdpowiedzUsuń