Kolejny szturmowiec do Night Lords - Ave Dominus Nox. Kolejna figurka z zestawu Forge World, której towarzyszyły wrażenia jakby figurki te były mniejsze od figurek GW. Tym niemniej powolutku moi Władcy Nocy osiągają stan grywalności. Kolejne projekty i malowanie w domu odciągają mnie od malowania figurek. W planach mam jednak pomalowanie jeszcze kolejnej piątki szturmowców i piątki raptorów Forge World. Później przyjdzie czas na sprawdzenie ich na polu walki, ot chociażby przeciwko Aniołom pomalowanym przez Przemka.
Mormeg
One more Assault Marine for my Night Lords - Ave Dominus Nox. One more miniature from Forge World, one more deep feeling of it being smaller then miniatures released by Games Workshop. Smaller or not, my Night Lords army is finally close to being playable. Unfortunately, newer and newer projects and home repaint pull me away from painting. But I know what to do next - another five assault marines and five raptors from Forge World. And then - combat test on the field of battle, against Przemek's Dark Angels maybe?
Ale beczka na plecach! Ale różni się znacznie od tego pokazywanego wcześniej.
OdpowiedzUsuńDzieli ich 10000 lat mutacji i wpływów Chaosu:)
UsuńDoskonałe jest to zdjęcie na tle eksplozji. ;) Zwykle nie jestem fanem takich "klimatycznych" zdjęć - nie powiem, nawet wielu na Twoim blogu - ale to wygląda naprawdę super. Czuć ten najazd NL na planetę.
OdpowiedzUsuń