Mormeg pomalował ostatnio tylu plastikowych orków do Władcy Pierścieni, że starczy na kilka wpisów. Ten widoczny obok został wybrany ze względu na czaszkę widoczną na tarczy. Mój brat wspomniał, że nie chciał jakichś określonych symboli, gdyż dzięki temu jego orkowie będą mogli być wojownikami armii Mordoru, Isengardu i Angmaru. Mam wrażenie, że taka niewyraźna czacha rzeczywiście jest mocno uniwersalna.
Co powiecie na fotki tego rodzaju, jakie widać przy początku notki?
Mormeg painted so many plastic orcs for Lord of the Rings games lately, that I will be able to make at least half a dozen entries about them. The one being shown today was chosen due to skull icon visible on the shield. My brother told me that he purposefully chose very generic symbol, suitable for armies of Mordor, Isengard and Agmar. I think that such a barely visible skull suits just fine...
What do you think about "scenery" photo, the one visible on the left?
Ta czaszka wyglada rewelacyjnie! A zdjęcie w terenie znacznie bardziej klimatyczne, choć lekko przeklamuje kolory.
OdpowiedzUsuńKurczę, taki niepozorny model, a jak fajnie wyszedł :) Czacha super.
OdpowiedzUsuńFotki w okolicznościach tereny zawsze fajne. Zbiorowe mogą być na dioramie a szczegółowe ze studio. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tarcza na tak!
OdpowiedzUsuń