Niniejszym wpisem na czas jakiś żegnam Umarłych z Dunharrow. Mormeg z pewnością przygotuje jeszcze co najmniej kilku pieszych, parunastu konnych i jakieś zjawy, niemniej jednak zanim zawitają na blog upłynie nieco czasu. Oczywiście, w najbliższym czasie postaram się również zamieścić parę zdjęć pokazujących wiarołomców w większej grupie... A tymczasem zapraszam do obejrzenia ostatniej czwórki.
This is official "good-bye" note for Dead Men of Dunharrow... for a time being. Mormeg most certainly will paint few more footmen, about a ten horsemen and some other miniatures for this army, wights most likely. But... It will take some time before they will be shown here.
Of course, I intend to show some group shots of Oathbreakers painted so far... But today - enjoy last four of them.
piękna robota!
OdpowiedzUsuńNagłówek jak z Onetu :)
OdpowiedzUsuńSuper figurki
Scena uwieczniona na pierwszym zdjęciu bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony fajny pomysł na oddział istot eterycznych to modele przenikające przez mur albo inną przeszkodę :)