czwartek, 17 sierpnia 2017

Umiłowany papy Nurgla | Papa Nurgle's beloved

Wraz z wydaniem nowej edycji WH40K postanowiłem nieco zwiększyć stan pomalowanych figurek z tej gry. Tym razem jednak nie Czarny Legion - przynajmniej nie bezpośrednio - a wyznawcy Nurgla. Oczyściłem większość modeli Chaosu z nowego boksa, ale na początek zacząłem malować demony.

Sposób malowania opisałem jakiś czas temu - w skrócie, rzadka, przenikająca się farba, po wyschnięciu poprawiana i domalowywane szczegóły. 

When the new edition of WH40K has been launched, I decided to paint some more miniatures for this game. This time not for my Black Legion - at least not directly this legion - but Nurgle's followers. I assembled most Chaos miniatures from the new starter set, but - for the beginning - I will paint some demons.

Painting was described in earlier note - in short, miniature was painted with thin paints of different colors, freely mixin both on the palette and miniature. After this layer was dry, it was time to tidy everything up and paint some details.








2 komentarze:

  1. Ave Nurgle! Dobra robota, fajny pomysł z różnymi kolorami na różnych częściach ciała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny wujcio papcio dobra robota

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.