Kilka dni temu mieliśmy z bratem okazję rozegrać kilka partii gry Lord of the Rings, na nowo rozbudziło to w nas pragnienie zabaw w Śródziemiu. Ja dokończyłem kilku Rohirrimów, w przygotowaniu są kolejni, Mormeg wrócił do swoich orków. Pierwsze rezultaty już są, część z nich widać poniżej. Chorąży był tu już kiedyś pokazywany, doczekał się jednak pewnych poprawek i przemalowań. To jedyna spośród dziś pokazywanych figurek miniaturka z metalu, oba orki z mieczami są z plastiku. Jak widać są też gotowe podstawki, to - w przypadku mojego brata, chyba najtrudniejsza do zrobienia część miniaturki;)
Few days ago we have had oppurtunity to play Lord of the Rings game together with my brother. It sparkled renewed interests in Middleearth in both of us. I've finished some Rohirrimis and prepared few more to be painted, Mormeg have returned to his orcs. First miniatures are ready, some of them are visible below. Standard bearer was already shown here but he got some repaints too. His miniature is the only made from metal here, both swordsmen are plastic. As one can see, bases of the miniatures are ready too - big thing for my bro;)
Fajne :) Podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńKolejny przyklad na dobrze uzytego ciemnego tla!
OdpowiedzUsuńŁadne! Tło klimatycznie pasuje bardziej niż u Egipcjan :)
OdpowiedzUsuńA miało być WH40K ;)
No WH4Ok to ja... Brat maluje coś innego:)
OdpowiedzUsuń