Figurki Black Scorpion Miniatures budzą we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony są przyzwoite, mają niezłe pozy, część szczegółów oddana jest bardzo starannie (np. broń), z drugiej są stosunkowo mało szczegółowe (co samo w sobie nie jest złe, malują się dość szybko), a z tym wiąże się dość ubogi wygląd. Część z moich odlewów miała też niemożliwe do usunięcia nadlewki, możliwe jednak że to odosobniony przypadek. W porównaniu do miniaturek z Artizan Designs oceniam je "oczko" niżej.
Eight miniature in my posse, I think it will almost do for a beginning. I will try to find suitable Mexican on horse (or miniature which can pass for a one after painting), will paint two, maybe three "recruits" too, they may be useful in later games.
I have mixed feelings about Black Scorpion Miniatures. They are nice, poses are ok, some of the details are very fine (weapons for example). At the same time they are rather plain lookin (which is ok sometimes as they paint rather fast). Some of my miniatures have serious, impossible to remove overhangs too. I think they are just a little bit worse then Artizan Designs miniatures.
W kupie beda wygladac znakomicie :-)
OdpowiedzUsuńFajnie go przechyliło!
OdpowiedzUsuńSkończę trzeciego RSO i już zaczynam malować dalej moje posse! Żebyś nie myślał, że wymiękłem :)