Praca nad drugim oddziałem kawalerii galijskiej zabrała mi trochę więcej czasu, niż przewidywałem. Przyczyniło się do tego i malowanie (a w zasadzie próba z dipowaniem) bandyty meksykańskiego, jak i chęć możliwie starannego i dokładnego dopieszczenia tych konnych. Podobnie jak wcześniejszy oddział, tak i te figurki zostały potraktowane lekko nadprogramowo - miniaturki dostały wzory na spodniach i tunikach oraz nieco lepsze tarcze (z dodanymi śladami cięcia - mała rzecz, a wygląda chyba dość fajnie). Oczyszczając odlewy stwierdziłem, że są do siebie mocno podobne. Wobec tego zdecydowałem, że jeden z Galów zaproponowanych przez producenta poczeka sobie na pomalowanie, a zamiast niego na podstawkę trafi konny wojownik z zestawu "Victory and defeat" - znacznie ciekawszy. Co więcej, jego koń był najfajniejszy ze wszystkich, jakie znalazły się w armii II/11. Nie dość, że ma bogato zdobiony rząd, to jeszcze jego siodło jest idealnie zgodne z opisami siodeł Galów - posiada charakterystyczne guzy na łękach przednim i tylnym, a pod spodem czaprak. Ładnie to wygląda. Opisywany model na podstawce znajduje się pośrodku, to ten trzymający uciętą głowę wroga. Z armii galijskiej do pomalowania zostały jeszcze trzy lekkie rydwany, wszystkie jako elementy alternatywne w stosunku do już gotowych oddziałów - jeden dowódczy, dwa pozostałe wystawiane zamiast kawalerii. Będę je malował, prawdopodobnie, na przemian z Wikingami.
Painting of second gallic cavalry element took me a little longer then expected. Partly due to my dipping adventure, partly due to increased amount of work put into this unit. As with earlier gallic cavalry this element got some patterns on trousers and tunic and better then average shields (with some slashing cuts painted on - small detail but looking good I think). Cleaning the miniatures I noticed that they are fairly similar in appearance - so I decided to swap one of the army deal cavalryman for a horseman from Corvus Belli blister "Victory and defeat". New miniature horse is the best in the army I think. Not only it has detailed harness, saddle is historically accurate, with "horns" protruding from the sides. It looks great. This is the middle miniature on the base. I still have to paint three optional Light Chariot elements for making this II/11 army complete. I will paint them in turns with Vikings.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.
I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.