Banda meksykańskich bandytów zaczyna zagrażać zyskom właściciela saloonu - w piątkę domagają się już darmowej tequili;) Strach pomyśleć co będzie, jak przyłączy się do nich jeszcze kilku typów spod ciemnej gwiazdy. Miniaturka to produkcja Black Scorpion Miniatures. Niestety, została odlana w taki sposób, że przy obu kaburach był blok metalu, w miejscu, z którego nie dało się go usunąć. Potraktowałem go jako część kabury (może to rzeczywiście jest kabura z jakimiś osłonami z przodu?) i odpowiednio pomalowałem ale nie jestem z tego powodu zadowolony. Malowanie to moja druga próba dipowania, tym razem chyba bardziej udana. Wymieszany lepiej dip był nieco ciemniejszy, a ja poświęciłem figurce jeszcze trochę czasu po pomalowaniu - bez żadnej ingerencji pozostały tylko spodnie, natomiast wszystkie pozostałe części dostały dwukrotne rozjaśnienie, czerwona koszula miała tych warstw cztery. W sumie jestem z tego Mexa dość zadowolony.
Band of Mexican bandits begins to threaten hard earned profits of saloon owner demanding free tequila;) I'm afraid to even think what they will want next, when another bandidos will join them. Figure is from Black Scorpion Miniatures. Unfortunately it was casted with blobs of metal near both holsters positioned in such a way that cleaning them was impossible. I painted them as a part of holsters but I'm not really happy with it. Well, maybe it is some kind of strange holster which I don't know. This miniature was my second attempt at dipping. I shake the mixture more thoroughly this time and shadows are little darker. Then, after dip was dry, I spend some time making highlights. The only part of this bandid left as it was after the dip are trousers. Rest get two layers of highlights, red shirt even four. I'm pretty happy with this figures look.
Masz prawo być zadowolony, bo jest po prostu świetny!
OdpowiedzUsuń