Niewielkich rozmiarów pudełko z kartonu kryje zestaw armii do DBA II/11 Gallic 400 BC - 500. Figurki dostarczone przez hiszpańskiego producenta wystarczą do wykonania armii ze wszystkimi opcjami - nie ma ich, co prawda, za wiele. Podobnie jak w przypadku gotowych zestawów armii Xystona, figurki są podzielone na grupy elementów, pakowane razem w zamykane plastikowe torebeczki. Całość leży na gąbce. Nie sądzę, by transport mógł jakoś poważniej zagrozić całości miniatur. W moim zestawie nie dostrzegłem żadnych uszkodzeń. Dużo jest jednak nadlewek, zwłaszcza wzdłuż linii podziału formy. Na szczęście są one bardzo łatwe do usunięcia. Producent pozostawił także wszystkie kanały wlewowe. Na niektórych miniaturkach, pozbawionych nadlewek, widoczne są delikatne ślady podziału formy. Metal jest miękki, doskonale poddaje się obróbce. Figurki wielkością odbiegają od Traków i Macedończyków Xystona - są nieco mniejsze. Rzeźba na wszystkich bardzo ładna, wyraźne rysy twarzy, charakterystyczne sumiaste wąsy i długie włosy, ładnie zarysowane mięśnie. W przeciwieństwie do produktów Xystona figurki odlane są razem z bronią drzewcową, stąd nieco nienaturalne pozy części z nich. Usunięcie oryginalnych włóczni i zastąpieni ich własnymi raczej nie wchodzi w grę, wiązałoby się z koniecznością odtworzenia części figurek, nie przynosząc jednocześnie znaczącej poprawy samej pozy. Różnorodność póz dość duża - dotyczy to i ludzi i koni, różniących się między sobą ułożeniem nóg, grzywy i głowy zwierzęcia. Część figurek wojowników odlana jest w nieco nietypowy sposób, "en face", pozwalający wiarygodnie ukazać bieg i szarżę. Bardzo ładnie odlane są rydwany, koła są delikatne, całość mieści się "w skali" ludzi, załoga rydwanów we wszystkich trzech przypadkach jest odmienna. Warto zauważyć, że opcjonalny element dowódczy 2Lch posiada załogę, której wygląd wyraźnie wskazuje na bogactwo i wyższy status społeczny. Również drugi element dowódczy, 3/4Wb, będą wyraźnie odróżniać się na stole wyglądem i wyposażeniem - to chorążowie i wodzowie. Najliczniej prezentowana grupa figurek będzie wchodzić w skład ośmiu 3Wb. Myślę, że mimo sporej pracy, jaka będzie konieczna do oczyszczenia miniaturek, będą się nieźle prezentowały pomalowane i ustawione na stole.
Small cardboard box contains ready made DBA II/11 Gallic 400 BC - 500 army deal. Miniatures manufactured by Spanish producer Corvus Belli cover all options for this army - not that there are many of them;). As with ready made army deals by Xyston, miniatures are sorted by groups of elements and packed in small plastic zip bags. Box is layered with foam. I think that even rough handling in transport won't break anything inside. My miniatures weren't damaged at all. Most of miniatures have significant flash but it is rather easy to remove due to softness of metal. Miniatures are slightly smaller then Xyston's Thracians and Macedonians. Sculpture is good, details are crisp, faces are very nice, hair, moustaches and muscles are well defined. Contrary to Xystons all CB's miniatures are casted with pole weapons - it makes some of them to look strange, poses are not natural. Removing original spears and remaking them is not an option, one would have to rebuild some muscles and cloaks and final effect would not be - in my opinion - noticably better. There are a lot of different poses between all miniatures, men and horses. Some warrior miniatures are cast "en face" and they nicely represent running and charging Gauls. Light chariots are very nicely done, they are delicate and "in scale" with rest of the miniatures. Poses of all chariot crews are different. One of the chariot is optional 2LCh (Gen) element and it shows - chieftain is easily recognizable. Another optional command element 3/4Wb (Gen) is easily recognizable too - warriors carry standards, they look like nobles, etc. Most numerous miniatures will belong to eight 3Wb elements.
I think that these figures will require substantial amount of cleaning and preparing but they will look very nice on the table once painted.
Będzie się działo! Już Trakami pozamiatałeś, a Gallowie też w rękach dobrego malarza potrafią zachwycić. Nie mogę się doczekać pierwszych pomalowanych figur!
OdpowiedzUsuńNajpierw dokończę Traków... Robi się element generalski, w kolejce ostatnie 2 x 3Ax. A porządkując biurko znalazłem zapomnianą torebkę z 2Ps do Macedończyków. Tak mi się wydawało, że powinni gdzieś leżeć ale powoli o nich zapomniałem... Myślę, że zrobię ich zaraz po generale trackim:).
OdpowiedzUsuń