niedziela, 9 kwietnia 2017

Kosiarz | Scyther

Szczerze mówiąc, nie przepadam za figurkami szkieletów uzbrojonych w kosy - takie zwyczajne, standardowe narzędzia polowe. Z tego powodu lata temu przerobiłem jeden z najwcześniej pomalowanych przeze mnie oddziałów tego typu na jednostkę uzbrojoną w zwykłą broń ręczną.

Nic jednak nie poradzę na to, że mam całkiem sporo metalowych figurek uzbrojonych właśnie w ten sposób - i nawet bym nie chciał nic radzić, prawdę mówiąc. W 3. edycji WFB w armii ożywieńców jedną z jednostek obowiązkowych był oddział Grim Reapers, metale więc przydadzą się do roli, do której powstały. A w razie gier w późniejszych edycjach będą uzbrojone w broń dwuręczną.

Figurka to jeszcze jeden przykład bardzo licznych miniaturek do armii undeadów, wypuszczonych na rynek w drugiej połowie lat osiemdziesiątych - ta tutaj pojawiła się pod nazwą Kosiarz w serii C17 w roku 1987, a wyrzeźbił ją Aly Morrison.

To be completely honest, I'm not a big fan of miniatures of scythe armed skeletons - scythes looking like an ordinary field tool. It was one of the reasons I remade a whole scythed armed unit years ago into one-handed weapons unit.

But as I have quite a lot of metal skeletons armed with scythes (and I'm really, really glad that I do own them), I decided to rebuilt this old unit, as the 3rd edition of WFB makes it one of the mandatory ones in the army. So my metal miniatures will find a use as Grim Reapers - the task they were produced for. And if I will play in newer editions, two-handed weapons is a rather encompassing term.

This particular miniature is one more example of numerous skeletons released in second half of the eighties, being produced as a part of C17 series and released in 1987 as a Scyther. It was sculpted by Aly Morrison.







7 komentarzy:

  1. Skąd ty je bierzesz? Masz aż takie zapasy zdechlaków?

    Klimatyczne zdjęcie już standardowo świetne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam duże, aczkolwiek zmniejszające się jakoś tam. Metalowych szkieletów z tamtych lat mam jeszcze... Hmmm... ponad 20 pewnie. Plus kawaleria i różne inne pierdoły w mniejszej liczbie. Do dokupienia mam jeszcze sporo wzorów szkieletów, po parę takich samych mumii, parę ghoulów i zombie. A począwszy od 4. edycji mam pewnie koło 250 niepomalowanych różnych samych metali do armii Undeadów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdziwy Władca Nieumarłych :) Zazdroszczę zbiorów, malowanie bardzo chwalę :)

      Usuń
    2. Uuuuuu. Winszować kolekcji metali, malowania na miesiące.

      Usuń
  3. Great selection of classic skeletons and undead you have painted!
    /Hans

    OdpowiedzUsuń
  4. Może prosta figurka, ale mi się podoba. I ta kosa wcale nie wygląda źle.

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.