W poprzednim wpisie pokazałem "neonową", jak to określono w komentarzach figurkę bohatera Wysokich Elfów, dziś coś z tego samego okresu. Jeden z nielicznych pomalowanych przeze mnie Mrocznych Aniołów. Jak widać po broni, w pełni zgodny z ówcześnie pokazywaną na figurkach studia GW kolorystyką. Oznaczenia taktyczne to, rzecz jasna, kalkomanie. W życiu nie namalowałbym czegoś o tak równych krawędziach. Hmm... Dopiero na zdjęciach widzę, że model jest dość mocno przykurzony...
High Elf Hero, shown in the earlier note, was described as a 'bright and shiny as a neon' in the comments. Today something from the very same period. One of the few and between Dark Angels painted by me. As you can see, red weapon shows clearly, that it was painted in the Red Period of the Games Workshop history. Tactical markings are decals, of course - I'm unable to paint such perfectly straight lines. Well... Photos show how dusty this miniature is...
Fajny, ale wcale nie taki oldskulowy. Ta kolorystyka jest "nadal obowiązująca" :-)
OdpowiedzUsuńNo i taki powinien być, z czerwonym bolterem!
OdpowiedzUsuń