środa, 19 stycznia 2011

Powolutku ku końcowi | Slowly the end is aproaching

Końcowi malowania armii wikingów, oczywiście. Dzisiejszy element to - co za niespodzianka - znowu element 4Bd, już dziewiąty w tej armii. Wszystkie figurki uzbrojone w broń ręczną, raczej bez znaczących elementów pancerza (poza jedną) - to w razie, gdybym wykorzystywał tą podstawkę kiedyś do innych gier... Malowało się je szybko i przyjemnie - poza guzowatą łapą na jednej z figurek wszystkie raczej trzymają proporcje. Do pomalowania zostało jeszcze tylko osiem figurek i obóz... A potem... Hmmm... Możliwości jest co najmniej kilka... Persowie? Sasi? Arabowie lub Turcy z okresu krucjat? Polacy z połowy XV w.? Król Artur i jego kompania? Zobaczymy:)

The end of painting of viking army, of course. Today's element is - what a suprise - yet another 4Bd unit, ninth in this army, to be precise. All miniatures are armed in hand weapons, without significant armour (well, one has chainmail) - I try to group similar miniatures in case I will use them in other then DBA game in the future. Painting was fast and pleasant - with one exception of ham sized hand and universally large noses all other body parts are more or less proportional. Well, this means I've got to paint just eight more miniatures and a camp. What next? Hmm, there are quite a few possibilites. Persians? Saxons? Arabs or Turks from crusades period? Polish army from the middle of XV century? King Arthur and his companions? We will see:) 



2 komentarze:

  1. oj, piękne to to! jeszcze nie komentowałem Twoich Wikingów, a są po prostu świetni. Sam malowałem kiedyś Leidang i też wspominam, że poszło szybko i była kupa satysfakcji. Oczywiście oszukałem listę - niby pomalowałem całą, a w rzeczywistości ani jednego elementu Ax.

    W każdym razie świetna robota - czekam na finał i zdjęcia całości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Juz niedlugo, mam nadzieje ze pod koniec przyszlego tygodnia bedzie armia kompletna, potem juz tylko oboz. Prawde powiedziawszy, te armie chyba kiedys zrobie jeszcze raz, na figurkach innego producenta. Doszli do mnie Sasi Splintered Lights Miniatures i... no coz, bija Bauede na glowe:)

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.