wtorek, 17 listopada 2015

Czarny mundur, białe godło | Black uniform, white sign

Kolejny żołnierz Minast Tirith pomalowany przez mojego brata Mormega. Zgodnie z przesłanym mi opisem pomalowany tak jak poprzedni, co oznacza - głównie - że w sposób mocno czaso i pracochłonny. Wraz z czterema kolejnymi, których malowanie dobiega właśnie końca, pierwszy oddział wojowników Miasta Białego Drzewa, liczący dwunastu ludzi, będzie gotowy.


Same figurki pozostawiają sporo do życzenia, jasno widać ich ograniczenia i wiek, zwłaszcza w porównaniu do plastikowych miniaturek pojawiających się na rynku w ostatnim roku. Są jednak i tak miniaturowymi arcydziełami w porównaniu do wyrobów z finecasta. Mormeg maluje właśnie figurkę wykonaną z tego materiału i - po raz pierwszy - zastanawia się, czy w ogóle pokazywać ją na blogu...


Yet another Minas Tirith soldier painted by my brother Mormeg. According to his description, painted in exactly the same way as the one shown before which basically means that they are pretty time-consuming to paint. Further four are almost ready and together they will form 12 men strong unit. Those miniatures clearly show both age and casting quality subpar to modern plastic miniatures but - in comparison to finecast miniature which Mormeg is painting currently - they are still top notch. This one is so bad that he still thinks over showing it or not on the blog...








1 komentarz:

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.