Przedostatni z malowanych rangerów z okresu Amerykańskiej Wojny o Niepodległość produkcji braci Perry. Jeden z dwóch najbardziej mi - osobiście - podobających się wzorów (oba zostawiłem na sam koniec). Fajna, dynamiczna poza, niezła rzeźba. I - co ważne - dobrze się malowało. Szkoda tylko, że pochylenie w przód niezwykle skutecznie utrudnia oświetlenie przodu figurki... lepiej już nie dałem rady.
Podobnie jak pokazywane wcześniej miniaturki tego rodzaju, malowana na zamówienie.
Second to last of the painted so far ranger from AWI period manufactured by Perry brothers. One of the two designs I like the most - both were saved to be shown last. Really nice, dynamic pose, nice sculpt. And - what is equally important - takes paint well. It's a pity that due to the figure being so leaned forward, it is so hard to properly show the face and front of the miniature. Well, I tried to do my best.
As all miniatures from AWI period shown here on the blog so far, this one was painted as a commission too.
Podobnie jak pokazywane wcześniej miniaturki tego rodzaju, malowana na zamówienie.
Second to last of the painted so far ranger from AWI period manufactured by Perry brothers. One of the two designs I like the most - both were saved to be shown last. Really nice, dynamic pose, nice sculpt. And - what is equally important - takes paint well. It's a pity that due to the figure being so leaned forward, it is so hard to properly show the face and front of the miniature. Well, I tried to do my best.
As all miniatures from AWI period shown here on the blog so far, this one was painted as a commission too.
Faktycznie bardzo przyjemna, dynamiczna poza. Finał już na wyciągnięcie ręki - mam nadzieję, że na koniec uraczysz nas zdjęciem zbiorowym.
OdpowiedzUsuń