W przerwach między Turkami (którzy będą przez czas jakiś absorbować większość mojego czasu), maluję też "coś innego". Dziś akurat wykończyłem kolejną podstawkę świetnych krasnali produkcji 15mm.pl - tym razem uzbrojonych w hakownice. Jeszcze raz powtórzę - te figureczki znakomicie się malują, mają sporo ładnych, płaskich powierzchni, a jednocześnie w sam raz odpowiednią liczbę szczegółów. Fajne twarze, niezłe detale ubrań - aż chce się je malować. A, jak słyszałem, szykują już im się przeciwnicy, w postaci nieco nietypowo ujętych orków.
Wśród tych pokazywanych dziś krasnali jest jeden, który urzekł mnie szczególnie. To zacięty wojak trzymający w dłoniach hakownicę odlaną w kształcie smoczej paszczy. Drobne szczegóły samej broni nie są raczej widoczne na zdjęciu, a szkoda, bo smok ma nawet zęby. Kolejnymi figurkami z tej serii, jakie trafią na warsztat, będą kolejne pokurcze z hakownicami, tym razem zajęci ich ładowaniem.
I paint some "other stuff" between my Ottomans (which for a time being will be my main area of focus). Today I've finished another base of great dwarves from 15mm.pl company - harquebusiers. I will repeat myself probably writing, that these are really nice sculpts, great for painting, with lots of flat surfaces and just the right amount of details. Great faces, nice clothes - they just paint themselves. And, I've heard, that the opponents are almost ready - they will fight with slightly unorthodox orcs.
There is one dwarf on this base which is really great. Look at the one holding harquebus cast in the shape of snarling dragon head. Small details of the weapon are not really visible on the photo, but this dragon has even teeth. I will paint another base of handgunners next, this time loading harquebuses.
Beautifully painted and based. I agree that they are indeed nicely sculpted and posed. Best, Dean
OdpowiedzUsuńThanks a lot. Yes, they are really nice sculpts:)
OdpowiedzUsuńDo mnie figurki 15mm.pl też już jadą :).
OdpowiedzUsuńCiekawy jestem Twojego zdania na ich temat:)
OdpowiedzUsuńJak tylko dotrą to się wypowiem :).
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie ma się do czego przyczepić. No może do tego, ze prezentujesz figurki w skali 28 mm jako 15 mm :D:D:D
OdpowiedzUsuńAle na serio - naprawdę świetnie je pomalowałeś. Jest kolorowo i soczyście. Słowa uznania dla weterana pędzla, magii i miecza!
Dzięki:)
OdpowiedzUsuńDotarły!! Oto moje pierwsze wrażenia w temacie:
OdpowiedzUsuńhttp://jedyna-i-sluszna.blogspot.com/2012/11/krasnoludy-od-15mmpl.html
Ladny opis:) Do mnie artyleria jeszcze nie dotarla.
OdpowiedzUsuń