Powiedzieć, że kiedyś nienawidziłem malowania figurek konnych, to mało powiedziane. Uważałem to za prawdziwą męczarnię - roboty znacznie więcej niż przy figurce pieszej, a efekt... może i fajniejszy, ale nie na tyle, by usprawiedliwić poniesione nakłady pracy. Jednak to się zmieniło, kiedy - w końcu - opracowałem dość efektywny i dający niezłe rezultaty sposób malowania. Oczywiście, nie jest on ani jedyny, ani - zapewne - najlepszy. Najważniejsze jest jednak, że mi odpowiada i pozwala stosunkowo szybko osiągnąć cel, jakim jest figurka w skali 15 mm pomalowana na poziom ciut lepszy od tabletop. Oprócz malowania pędzlem stosuję też czasami malowanie większych grup za pomocą aerografu, ale to już temat na oddzielną notkę. Może kiedyś pokuszę się o jej napisanie.
Wszystkie zdjęcia są nieco większe niż zazwyczaj, można je obejrzeć w powiększeniu po kliknięciu.
To say, that I hated painting cavalry and horses, is serious understatement. It was a truly painfull job for me - a lot of painting and final effect maybe better then foot soldier but NOT THAT better to justify all efforts. But it has changed when - finally - I was able to paint horses in efficient way with satisfactory results. Of course, my way of painting horses in this scale isn't the only one. It is certainly not the best, some people paint horses much quickier and with much better results. Still, it suits me and miniature is painted to a standard slightly better then tabletop, which is usually my goal. Sometimes I use second method, using airbrush, especially when painting bigger groups, but this tutorial doesn't cover it. I may write such tutorial in the future though.
All photos are little larger then I usually use on the blog, they are bigger when clicked on.
Etap 1.
Nic trudnego, ani niezwykłego. Dokładne oczyszczenie figurki z wszelkiego rodzaju nadlewek, linii podziału formy, oszlifowanie, oraz umycie i naklejenie na coś, co można wziąć w dłoń do malowania - w moim wypadku plastikową nakrętkę od napoju. Ma idealną wielkość, pozwalającą na bezproblemowe sięganie pędzlem w każdy zakamarek. Do klejenia używam pistoletu na klej montażowy (hot glue). Na tym etapie dopasowuję też jeźdźców do koni. Większość producentów robi figurki z grubsza pasujące do swoich koni, ale "z grubsza" to dla mnie za mało. Kiedy maluję oddzialik kawalerii w tej skali, próbuję jak najlepiej dopasować jeźdźców do koni, a potem delikatnie szlifuję siodła lub derki, żeby pasowały jeszcze lepiej. Dopasowane figurki oznaczam tymi samymi cyframi, wymalowanymi na tymczasowych uchwytach. Na tym etapie wiercę też otwory w siodłach, w które wkleję sztyfty ze szpilek, na których do malowania mocuję jeźdźców.
Step 1.
Nothing too hard or unusual. Miniature is thoroughly cleaned from all imperfections, mould lines, etc. Then I wash miniature with water and soap and glue it to the temporary base (using hot glue), which I hold at my hand during painting. In this case such base is just plastic cap from soda bottle. It has just a right size, as I can reach all surfaces without any problem. In this step I try to fit horses and riders too - most producers make horses and riders fitting each other in most basic way, but "most basic way" is not enough for me. When I paint a unit or element of horsemen in 15 mm scale, I try to find best fit on all horses and riders. Then I file down saddles and sides of the horse to better accomodate riders. Fitting pairs are marked with the same number painted on or under the temporary base, and I can glue right rider on right horse later on. I also drill holes for pins now, as I tend to paint all riders mounted on pins - when they are painted, I just cut the pin and glue it inside this drilled hole.
Etap 2.
Podkład - bez znaczenia, czy nakładany pędzlem czy areografem. Ważne jest tylko, by równomiernie pokrywał cienką warstwą całość powierzchni figurki. W skali 15 mm używam praktycznie wyłącznie białego podkładu, ale o tym dalej.
Step 2.
Undercoat - it doesn't matter if painted with brush or airbrush. The only important thing is to make this coat even and to not obscure details by painting too thick coat. I use almost exclusively white undercoat in 15 mm scale. Read on to know why.
Etap 3.
Na całkowicie wyschnięty podkład nakładam - dość obficie - wash. Wykorzystuję głównie washe produkcji Games Workshop, na fotografii widać konia pomalowanego w całości na biało i potem washem Agrax Earthshade. Wash nakładam od dołu do góry - tak, by większość płynu zostawała w dolnej części figurki, w okolicach nóg i końskiego brzucha, pod jego głową. Po wyschnięciu wash spełni dwie role. Po pierwsze - podkreśli szczegóły, dzięki czemu będą lepiej widoczne przy malowaniu. Po drugie, w niektórych miejscach posłuży jako pierwsza warstwa najgłębszych cieni. Jeśli chce się trochę poeksperymentować z odcieniem końskiej sierści, można użyć washa o innych kolorach, choć w praktyce znacznie większe znaczenie będzie miało jego powtórne nałożenie w jednym z następnych etapów.
Step 3.
When the undercoat is dry I wash figure - quite abundantly - with chosen color. Personally I use Games Workshop washes usually. You can see on the photo horse painted white and washed with Agrax Earthshade. I put wash from below - with most of it left on the horse's underbelly, legs and under his head. After the wash is dry, it serves two purposes. First, it accentuates all details, making them much easier to notice and paint. Second - it gives basic shadows in some places (like underbelly). If one wants to experiment a little with color of horse's fur, different colors of the wash may be used. Much better effects of different colors will be achieved in one of the later stages though.
Etap 4.
Kolory podstawowe. Staram się nałożyć równą, cienką warstwę wszystkich kolorów podstawowych. W tym przypadku sierść pomalowana została kolorem Dark Flesh, kopyta Charadon Granite, derka Enchanted Blue, uprząż Red Gore, popręg Scorched Brown. Rzecz jasna, tutaj trzeba już mieć wizję ostatecznego wyglądu konia - jego maści i kolorów uprzęży. Inaczej, pod względem kolorów, będzie wyglądał koń biednego wojownika-nomada, inaczej wierzchowiec dowódcy wielkiej armii.
Step 4.
Basic colors. In this step I try to put even, thin coat of all basic colors. Horse visible on the photo was painted with Dark Flesh on the fur, Charadon Granite on the hoofs, saddle-cloth was painted with Enchanted Blue, reins with Red Gore, girth with Scorched Brown. In this stage one has to have clear image of finished horse in mind. Warhorse of the famous, rich warlord will have quite differnt colors then horse of the ordinary nomade warrior, for example.
Etap 5.
Powtórka z etapu 3 - czyli washowanie, z tym że wyłącznie końskiej sierści. W tym jednak wypadku kolor użytego washa będzie miał już decydujące znaczenie dla ostatecznego koloru maści końskiej. Uniwersalnym kolorem jest, moim zdaniem, ponownie Agrax Earthshade (czy wcześniejszy Devlan Mud), jednak warto poeksperymentować z washem czarnym, w kolorze sepii czy też nawet czerwieni. Oczywiście, pewne kombinacje wyglądają lepiej, bardziej naturalnie, pewne gorzej - to już jednak kwestia doświadczenia malarskiego i zerkania na zdjęcia prawdziwych koni. Tu, jeszcze ważniejsze niż w etapie 3, jest nakładanie washa od dołu - robimy już bezpośrednio cienie i proste zalanie figurki nic nam nie da. Wash nanosimy na całą powierzchnię sierści, pamiętamy jednak, by było go więcej w dolnych partiach miniaturki.
Step 5.
Step 3 one more time - but with a slight difference, as we wash only horse fur now. It is worth to remembering, that wash used in this step will directly and strongly influence final look of finished miniature. Most universal wash is - in my opinion - Agrax Earthshade again (or earlier, stronger version, Devlan Mud). But... it is worth to experiment a little, using other colors of washes too - especially black, sepia or muted, dark red. Some combinations of colors and washes look better then others, of course, but finding them is just a matter or painting practice... and watching photos of real horses. In this step it is really important to paint wash from below - remember, we are painting final shadows in this step. All fur should be washed, but most of it should go on the lower part of the miniature.
Etap 6.
Pierwsze rozjaśnienia. Po dokładnym wyschnięciu washa możemy zacząć nakładać pierwszą warstwę kolorów. Trudno, w zasadzie, nazwać je rozjaśnieniem - to ponownie kolor podstawowy, w który, dla lepszego przejścia barw, można dodać odrobinę użytego washa. Kolorem tym malujemy praktycznie w całości wszystkie te obszary, które są widoczne z góry konia - mięśnie, zad, wypukłe partie szyi, górne części nóg. Efekt finalny powinien przedstawiać się mniej więcej tak jak na zdjęciu. Pewne elementy końskiej sierści są już widocznie jaśniejsze, jednak przejścia od cienia (zrobionego washem) do tegoż rozjaśnienia są delikatne.
Step 6.
First highlight. After washed miniature is dry we can paint our first layer of highlight colors. In fact, it can hardly be even described as highlights - we will use the same basic color, which was used for painting horse fur, with a drop or two of wash added to it, to make transition of colors less dramatic. This color is painted on all surfaces visible from above, all muscles, head, neck, upper surfaces of the legs. Final effect should look more or less like on the photo attached. Some parts of the horse fur are already visibly lighter, but transitions from shadows (made with wash) to the highlights are soft.
Etap 7.
Kolejne rozjaśnienia. Kontynuujemy rozjaśnienia, do konia który widać na zdjęciach użyłem mieszanki Dark Flesh i Bestial Brown, z coraz większą ilością tej drugiej farby. Im jaśniejszy odcień mamy na pędzlu, tym kryjemy nim mniejsze i wyżej położone części wypukłych powierzchni rzeźby konia. Tutaj przydatne jest dość mocne rozcieńczenie farby oraz nałożenie kilku warstw (laserunek). Dzięki temu unikniemy drastycznych przejść kolorów pomiędzy poszczególnymi warstwami rozjaśnień.
Step 7.
Another highlights. We are still painting highlights using chosen color. Horse visible on the photo was painted with mix of Dark Flesh and Bestial Brown, with more and more Bestial Brown used. Remember - paint smaller and smaller areas of raised miniature surfaces with progressively lighter shades of the highlight color. It is useful to water down our paint and to paint few very thin layers (one could even describe it as a glazing of sort). Due to numerous coats transitions of color between different layers of our highlight will be soft.
Etap 8.
Ostateczne rozjaśnienia i detale. Teraz czas na ostateczne rozjaśnienia, malowane niemal czystym kolorem użytym do rozjaśnień, w moim przypadku Bestial Brown. Ponownie farba jest mocno rozcieńczona, maluję nią cienkie kreski, podkreślające jedynie niektóre powierzchnie rzeźby figurki. W ostatnim etapie prac mogę nawet domieszać jakiejś przygaszonej żołci, w rodzaju Iyanden Darksun, by jeszcze mocniej zaakcentować muskulaturę wierzchowca. Maluję teraz rozjaśnienia uprzęży (od Red Gore, poprzez Blood Red, do Troll Slayer Orange), popręgu (Scorched Brown z domieszką Tuskgor Fur) oraz derki - Enchanted Blue rozjaśniane dodatkiem Deneb Stone - nie używam praktycznie bieli, gdyż daje niezbyt naturalny, mocno rozjaśniony efekt. Kopyta konia washuję delikatnie Nuln Oil. Oczy konia maluję washem Nuln Oil. Potem jeszcze tylko detale derki, jakieś ewentualne szczegóły uprzęży i koń jest gotowy.
Step 8.
Final highlights and details. It is time for final layer of highlights, painted with almost pure highlight color - Bestial Brown in my case. Again, paint is strongly dilluted, and used only in very thin lines, accentuating muscles of the horse. In the very last layer I can even mix some muted yellow, like Iyanded Darksun, to achieve even brighter final highlight of the muscles. Then it is time for reins (Red Gore, Blood Red and Troll Slayer Orange), girdle (Schorched Brown mixed with Tuskgor Fur) and saddle-cloth - Enchanted Blue mixed with Danem Stone. I tend to NOT use white in highlights as it looks too bright and unrealistic. Horse's hoofs are washed with dilluted Nuln Oil wash. Eyes are painted with the same wash. And then just small additional details, like ornaments on the saddle-cloth or on reins. Horse is ready.
Świetne!
OdpowiedzUsuńTo teraz już wiem, gdzie będę zaglądał, gdy będę malował moje konie dla moich armii do OiM. Dzięki!
OdpowiedzUsuńDzięki Panowie, udanego malowania:)
OdpowiedzUsuńIdealne wyczucie czasu!
OdpowiedzUsuńWłaśnie powinno mi się przydać! ;)
Bardzo fajne wytłumaczenie jak robić krok po kroku rozjaśnienia.
OdpowiedzUsuń