Do recenzji tego zestawu przymierzałem się od dłuższego
czasu, w międzyczasie zdążyłem go nawet w całości pomalować, co jest u mnie
sprawą absolutnie wyjątkową – zazwyczaj bowiem kupuję coś, po czym… odkładam;)
Może jednak dobrze się stało, że upłynęło trochę czasu od chwili, w której
dokładnie przyjrzałem się tym figurom i je pomalowałem, opis będzie bardziej
wstrzemięźliwy.
North-star Military Figures to spora firma brytyjska,
dystrybutor rozmaitych produktów związanych z wargamingiem, a także producent
własnych figurek. Bazują, jak duża część tego rodzaju podmiotów brytyjskich, w Nottingham.
Na mocy umowy z firmą Osprey Publishing,North-star jest oficjalnym producentem
figurek w skali 28 mm do części wydawanych przez Ospreya gier bitewnych, w tym „Ronina”.
Omawiany zestaw – „Ronin02 Bandit Buntai” stworzony jest
właśnie z myślą o tej grze, choć – rzecz jasna – nic nie stoi na przeszkodzie
wykorzystania wchodzących w jego skład miniaturek w innych grach osadzonych w „średniowiecznej”
Japonii.
Miniaturki opakowane są w bardzo estetycznie wykonane
pudełko, będące niczym innym, tylko pudełkiem na cztery płyty DVD, osłonięte
kolorową obwolutą, zawierającą zdjęcia znajdujących się wewnątrz figurek. Pewną
ciekawostką jest fakt, że obwoluta jest dwustronna, po jej wewnętrznej stronie
znajduje się okładka innego zestawu figurek do „Ronina”, mnichów. Za obwolutę
wciśnięta również jest mała ulotka, pokazująca inne zestawy figurek do tej gry.
Figurki włożone są w foliową torebkę,
dodatkowo osłoniętą kawałkiem folii bąbelkowej.
Zestaw, pozwalający złożyć podstawową grupę do gier w „Ronina”,
składa się z dziesięciu metalowych figurek w skali 28 mm „heroic” . Są to – dowódca
w ciężkim pancerzu uzbrojony w miecz, ronin uzbrojony w nodachi i ciężki
pancerz, porucznik z naginatą i średnim pancerzem, porucznik z toppo i w
średnim pancerzu, dwóch bandytów uzbrojonych w yari i średnie pancerze, bandyta
z teppo i w lekkiej zbroi, bandyta z yumi w lekkim pancerzu oraz dwóch biednych
chłopów uzbrojonych w improwizowaną broń z narzędzi rolniczych. Rzecz jasna,
określenia funkcji i klasa zbroi związane są z nomenklaturą gry – w praktyce
różnica pomiędzy porucznikiem noszącym średni pancerz, a nie opancerzonym
wieśniakiem jest żadna. Broń drzewcowa odlana jest osobno (co uważam za plus), sklejenie
jej nie sprawiło większych problemów, konieczne było jedynie uważanie na
zachowanie symetrii broni.
Wygląd figurek jest pokazany na zdjęciach, w moim
subiektywnym odczuciu są one stosunkowo statyczne, nie mają też zbyt wielu
szczegółów, co niekoniecznie jest złe. Dzięki temu można je dość szybko
pomalować. Na plus trzeba zaliczyć różnorodność – każda z póz jest odmienna. Pozytywnie
zaskoczyły mnie też twarze – nie można im przypisać jakiejś superekspresji,
niemniej jednak odlewy w tym miejscu są wyraźne, a same twarze przyjemnie się
malują. Ogólną jakość odlewu oceniam jako raczej średnią. Na niektórych
powierzchniach wyraźnie widoczne były chropowatości, linie podziału formy były
obecne na każdym odlewie. Metal użyty do odlania figurek jest jednak miękki, co
pozwoliło usunąć je bez specjalnych trudności. Niestety, ta sama miękkość
metalu sprawia, że drzewca yori i naginaty nie są proste. Największe
zastrzeżenia mam do odlewu samych ostrzy uzbrojenia. Praktycznie na każdej
figurce, zawierającej ostrze jakiegoś rodzaju (poza chłopami), były one
niedolane, pełne wżerów lub nierówności. Był to zdecydowanie najsłabszy element
figurek.
W szkolnej skali ocen przyznałbym temu zestawowi czwórkę. Jest on, z pewnością,
całkowicie porównywalny z jakością produktów Perry Miniatures czy Foundry. Do
swojej bandy zamierzam dokupić jeszcze kilka figurek, pozwalających na większe
zróżnicowanie rozpisek, będą to prawdopodobnie produkty North-star Military
Figures.
Pomalowane figurki wchodzące w skład tego zestawu można obejrzeć w tym wpisie.
I wanted to write an inbox of this particular set months
ago, so long in fact, that I even managed to paint all these miniatures, which
is kinda rare for me. Very rare, one might even add. Well, as it turns out,
this delay may even be a good thing, as the description will be more measured.
North-star Military Figures is a largish British company,
wholesaler of many wargaming products and a producer of its own miniatures.
Company is based in the wargaming British heaven – Nottingham. North-star is
making official miniatures for some of the Osprey Publishing’s wargames. „Ronin”
is one of these games, skirmish set in the Age of the Samurai.
This is a inbox of „Ronin02 Bandit Buntai” set, made
specifically for „Ronin”. Miniatures are perfect for other games set in this
period of course.
Miniatures are packed inside esthetic plastic box, which is,
in fact, a case for four DVDs. Box is wrapped in full color cover, depicting one
of the miniatures on front and whole group on the back. This cover got two
sides, to be honest, as the inner side is used as a cover of „Monk Buntai”.
Small advert for other sets of „Ronin” miniatures was tucked in the box too.
Figures were put in a foil bag, which was, in turn, protected by a piece of
bubble foil.
Set of „Bandit buntai” consists of ten 28 mm „heroic” scale miniatures casted
in metal.We have got following miniatures: leader armed with sword wearing
heavy armour, ronin armed with nodachi nad heavy armour, lieutenant armed with
naginata and medium armour, lieutenant armed with toppo wearing medium armour,
bandit with yumi and light armour, two bandits with yaris and light armours,
bandit with teppo and light armour and two peasants armed with improvised
weapons (farm implements). Descriptions of armour are made with „Ronin” rules
in mind. In reality difference between medium armour of lieutenant armed with
naginata and the unarmoured peasant simply doesn’t exist. Polearms are casted
separately (which I think is a very good thing). Assembling miniatures was easy, one just have to
make sure that poles are straight after being set in the hands of figures.
Poses and overall look of the miniatures is clearly visible
on photos. In my opinion they are a bit on the static side and are not overly detailed.
Bear in mind, that this is not a bad thing – it speeds up painting a lot. All
poses are different and this is a good thing too – nothing worse then a small
group of miniatures being almost clones, especially in skirmish games. I was
positively suprised by faces too – all are cleanly sculpted, have good details
and take paints very well. Overall quality of the cast is average in my
opinion. Some surfaces are clearly rough, mould lines are present on all miniatures.
Metal used in production is rather soft (not too soft) so cleaning mould lines
is not a problem though. Unfortunately, this relative softness of the metal makes
polearms a little too prone for bending. My biggest gripe is with blades
though. All of them (and I mean literally all of them, on all miniatures armed
with weapons with blades) were really bad – miscasted, VERY rough, with holes.
Definitely the worst aspect of these miniatures.
I think this is solid „C” quality set (using British school grades). Definitely
on par with products of such companies as Perry Miniatures or Foundry. I plan
to expand my buntai a little more and I think next miniatures will be from
North-star too.
You can see painted miniatures from this set here.
You can see painted miniatures from this set here.
When you assembled the polearms, did you cut them in 3 pieces and pin them? Any pointers? Thanks in advance.
OdpowiedzUsuń