Czerń i czerwień, kolory boga krwi, Khorne'a, na przedostatnim z moich berzerkerów Czarnego Legionu, Psów Abaddona. Pomalowałem go już jakieś trzy tygodnie temu, wraz z ostatnim żołnierzem z oddziału, ale dość długo zwlekałem z symbolem Chaosu. Chciałem go wykonać w formie kalkomanii, po kilku próbach poddałem się jednak - moje decalsy sprzed 20 lat odmówiły ostatecznie współpracy, wielokrotnie kawałkując się podczas nakładania i odmawiając współpracy przy właściwym przyleganiu na obłej powierzchni naramiennika, nawet mimo zastosowania odpowiednich środków do kalkomanii. Nie pozostało mi nic innego, niż wziąć pędzel w dłoń i spróbować swych sił we freehandzie. Idealnie nie jest, ale do przyjęcia...
Black and red, colours of god of blood, Khorne, clearly visible on the second to last of my Black Legion berzerskers, Hounds of Abaddon. Actually, this one was painted about three weeks ago, together with the last berzerker, but I've waited a little bit with a Chaos icon. Initially I wanted to use transfer but I gave up after few tries - my 20 years old decals finally refused to cooperate, fragmenting itself and not sticking properly to the shoulder pad even despite using Micro Sol. So, I have had just one option - brush, some paint and freehand. It is not perfect, I know, but I think it will do...
Freehand bardzo spoko, drugi naramiennik rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńMi też bardzo się podoba freehand - bardzo staranie zrobiony. Teraz czas na jakiś środek lokomocji dla całej drużyny.
OdpowiedzUsuń