Nie wiem jak Wy, ale ja mam problem z farbami. Po jakimś czasie od kupienia któregoś z kolorów, zapominam że go mam - jeśli tylko nie jest w częstym użyciu. Szukałem kiedyś nawet czegoś na urządzenia mobilne, co mogłoby rozwiązać ten problem, znalazłem wtedy aplikacje Citadel Paint PRO i opisywaną paintRack, jednak jedynie pierwsza miała dla mnie wówczas jakąś wartość. Korzystam z niej zresztą do dziś, zaznaczając głównie farbki do kupienia.
PaintRack, wydany przez firmę Courageous Octopus był wówczas znacznie słabszy od CPL - kilka dni temu zainstalowałem jednak najnowszą wersję i - jak się okazuje - program przeszedł spore zmiany. Ale od początku - co to w ogóle jest? To aplikacja wspomagająca malarzy figurkowych (głównie, modelarze też znajdą coś dla siebie). Dysponuje obecnie wsparciem dla farb następujących producentów: Vallejo; P3 (Privateer Press); Reaper; Citadel; Army Painter (Warpaints); Tamiya; Scale75; Coat d'Arms; Badger Minitaire; Warcolours; Humbrol; Andrea Color; AMMO by MIG Jimenez; Battlefront (Colours of War); AK Interactive; Abteilung 502; Revell; GarageKits.US i Secret Weapon.
Jak widać, jest tego całkiem sporo. Farby produkowane przez Citadel są wspierane o serię wstecz - czyli do pierwszych pojemniczków z kulistymi przykrywkami, obecna jest również seria Air dostępna za pośrednictwem ForgeWorld. Niestety, wcześniejsze serie farb GW nie są dostępne. Ogółem program ma w bazie ponad 4000 różnych farb. W przypadku wydania nowych farb przez poszczególnych producentów, wkrótce pojawia się aktualizacja, dodające je do programu.
Dodawanie farb do swojej palety (zbioru) możliwe jest ręcznie, przez wpisywanie nazwy i za pośrednictwem skanowania kodów paskowych (w trybie "wolnym", przy małej liczbie farb do dodania i tzw. szybkiego skanowania, gdy podsuwa się pod obiektyw kolejne farbki, a następnie dodaje je łącznie). Skanowanie działa w miarę szybko i pewnie - na ok. 150 zeskanowanych pojemników miałem tylko jeden błąd i powstał on, mam wrażenie, na skutek błędnego kodu, a nie jego złego odczytania.
Możliwe jest też tworzenie Listy Życzeń i kupowanie farb za pośrednictwem sieci.
Przeglądając kolory wszystkich producentów widzimy od razu, które farby posiadamy w swoim warsztacie - są one pełnymi kółkami. Te, których nam brak, to okręgi z pustym środkiem. Rodzaje farb (metaliczne, washe, itp.) są odpowiednio dodatkowo oznaczane umownymi symbolami, jak widoczne na ilustracji obok "błyszczące" kółeczko - moja farba Oily Steel produkcji Vallejo (swoją drogą bardzo polecam).
W wersji PRO (cena to ok. 14 PLN) dostępne są dodatkowe możliwości. Pierwsza z nich to możliwość tworzenia zestawów - chodzi tu głównie o zapisywanie kolorów użytych do malowania konkretnych figurek. W każdym zestawie można
zrobić podzestawy, dzięki temu możliwe jest zapisanie kolorów użytych do malowania konkretnych części miniaturki.
Drugi z pro ficzerów to zestawy narzędzi kolorystycznych - pokazują kolory komplementarne, przeciwne, kontrastowe. Używane do tego są farby konkretnych producentów. Wśród narzędzi jest też porównywarka kolorów, pokazująca najbliższe odpowiedniki danego koloru innych producentów.
Program nie jest pozbawiony wad. Dla mnie największą jest brak możliwości dodawania notatek przy konkretnych farbach. Chciałbym móc dopisać informacje o stanie farby, jej ilości, czy coś podobnego. Niestety, obecnie nie jest to możliwe. Druga, może zresztą nie wada, tylko brak pewnej możliwości - bardzo chciałbym zobaczyć wsparcie dla starszych wersji farb Citadel, których w warsztacie mam jeszcze dobrych parę dziesiątek...
Niemniej jednak paintRack spełnia obecnie moje oczekiwania względem "asystenta kupna" i z pewnością będę go do tego celu wykorzystywał.
I don't know about You but I have a problem with my paints. I tend to forget which particular colors I own in my collection, especially ones which are not that frequently used. I used to search for some app which could help me with remembering which paints I own and which colors I want to buy. I even managed to find two apps then - Citadel Paint PRO (infrequent updates, some Citadel ranges only in PRO version) and paintRack. I use Citadel Paint PRO, mainly for marking "to buy" paints. PaintRack was then mostly useless for me, as it was, basically, just a tracker of already owned paints, with just basic other features.
Few days ago I installed a newest version of this app though (released in December 2016, Courageous Octopus company). It turns out that this app was under constant development and it is really nice now. But let's start with basics. What it is? This is an app supporting miniature painters (and modellers too). It currently supports paints produced by following manufacturers: Vallejo; P3 (Privateer Press); Reaper; Citadel; Army Painter (Warpaints); Tamiya; Scale75; Coat d'Arms; Badger Minitaire; Warcolours; Humbrol; Andrea Color; AMMO by MIG Jimenez; Battlefront (Colours of War); AK Interactive; Abteilung 502; Revell; GarageKits.US i Secret Weapon.
As you can see, it's a lot of producers. I'm mainly interested in Citadel and Vallejo though. Citadel paints are available in several ranges - basically everything which was released in new-style pots with rounded lips (including Air range available through ForgeWorld). Unfortunately, earlier ranges of Citadel paints are not supported. Overall, there are more then 4000 paints in the app's database and more are being added if necessary.
User may add particular paints to his/her own library manually, by writing down a name, or by scanning a bar code on the pot (in two different modes, a "slow" one, designed for small number of paints or in "Rapid Scan" mode, when paint pots are scanned and then all paints are added to the library with a touch of one button". Scanning is rather fast and it works well. With my over 150 different paints scanned so far, I encountered just one mislabelled paint, and even that one is more an error by producer I believe, then wrong scanning.
It is also possible to make a "Wish list" and buying paints on the Net (but I didn't try this feature).
When one is looking through paints produced by all manufacturers, the ones we own are easily recognizible - they are marked as full "orbs" in the library. Paints we don't own are visible as thick circles. Categories of paints (metallics, washes, etc.) are marked with special icons. For example, there is a bright grey paint with a "shining" bar visible on the second screen - this is my Oily Steel by Vallejo metallic paint.
PRO version of this app has some additional features - Sets and Color Tools. First of them allows to mark down exact colors used for painting specific miniatures. It is also possible to make subsets, for writing down colors used on parts of the said miniature (as flesh, weapon, boots, etc.).
Second of the pro features is a set of Color Tools. They show complimentary, analogous, triad colors, etc. There is also a 'Match' feature, allowing to find a close equivalent of chosen paint produced by other manufacturers.
It is a good app and I like it, but I'd really love to have two more options. First is an ability to make notes next to paints. I'd love to write down that "this one needs to be replaced soon", "easily drying up", "not mixing up well" and so on. Unfortunately, this is not possible now. Second option I'd really love to have - is the support for the older ranges of Citadel paints, which I own quite "a few" *cough, cough*;)
Anyway, paintRack seems really useful now and I will use it as a 'buyer assistant".
Interesujące. Nawet nie sadzilem, że mogę czegoś takiego potrzebować:-) Stworzyli mi potrzebę ;-)
OdpowiedzUsuńOoo jak wyżej:D Skończy się teraz " chyba mam tą farbkę a może nie?" :D
OdpowiedzUsuńMam, używam, ale nie jestem zachwycony.
OdpowiedzUsuńWypróbuję, ale nie wiem czy się przekonam do niej.
OdpowiedzUsuń