Niemal dokładnie pięć lat temu, ósmego marca 2010 r., opublikowałem pierwszą notkę na tym blogu. Byłem wtedy piękny i młody, bo przed czterdziestką (teraz jestem już tylko piękny, bo dobrze po czterdziestce), miałem chęć powrócić do starego hobby - gier bitewnych - ale z nowym twistem. Tą zmianą miał być wargaming historyczny. Wyszło, jak wyszło. Obecnie moje myśli krążą zdecydowanie silniej wokół rozmaitych fantastycznych światów, niż zagłębiają się w historię naszego świata, choć posty tego rodzaju też się trafiają i trafiać nadal będą. Sporą frajdę sprawia mi malowanie amerykańskiej piechoty morskiej do Bolt Action i zamierzam pomalować w przyszłości kolejną armię do tej gry.
Przez te pięć lat zanotowaliśmy z bratem, Mormegiem, współautorem bloga, 1 278 997 odsłon - wg. googla. Sam nie wiem, dużo to czy mało. Pewnie przeciętnie. Ruch na blogu nie należy, ostatnio, do najwyższych, muszę jednak uczciwie przyznać, że kilka ostatnich miesięcy to okres względnie niewielkiej mojej aktywności blogowej. Sporo czasu poświęcam bowiem Polskim Figurkom. Mam nadzieję, że uda mi się wrócić do publikowania notek przynajmniej cztery razy w tygodniu.
Wszystkim odwiedzającym, zwłaszcza stałym Czytelnikom, serdecznie dziękujemy. Pozostańcie z nami przez kolejne lata:)
Inkub i Mormeg
Inkub i Mormeg
Almost exactly five years ago I posted first entry on this blog - on 8th of March 2010. I was young and pretty back then (still in my thirties then, now I'm only pretty as I just turned forty four) and I wanted to return to my old hobby - wargaming - with a twist. This "twist" was supposed to be historical wargaming but - let me be honest - I failed here. My hobby - and hobby of my brother Mormeg, who is co-author of the blog - is centered around various fantasy and sci-fi universes more nowadays (mainly GW owned), and less around historical battles and campaigns. Still, i don't want to stop historical wargaming altogether though. I really enjoy painting US Marines force for Bolt Action and I plan to paint another force too.
Total views of my blog for those five years is 1 278 997 - according to google. I don't know, if this is high or low number. Average, I think, but I blame myself as the last months notes were few and far between. Most of my blogging time is dedicated to Polish Miniatures site. I hope that I will return to posting at least four notes per week soon.
And one more thing. We heartily thank all our readers, especially the ones visiting our blog on daily basis. Stay with us for another five or more years:)
Inkub and Mormeg
Congrats! Five years blogging is quite a long time.
OdpowiedzUsuńSto lat! Byle nie w Kraju Rad ;)
OdpowiedzUsuńSto lat :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego!
OdpowiedzUsuńGratulacje, to zdecydowanie jeden z moich ulubionych blogów. Życzę jeszcze wielu lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Panowie:)
OdpowiedzUsuńO wow, nie wiem czemu myślałam, że jesteś od nas dużo starszy (blogowo, bo wiekowo to wiadomo ;)), a tu podobnie. Może dlatego, że jednak Wojna w miniaturze to od zawsze był taki "dorosły" blog, bez początków w stylu "elo bd teras publikowal moje nowe figorki plz komętujcie" ;) Sto lat i gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Oby Wam figurków i pomysłów nigdy nie brakło! Życzę chęci i zapału na następne 105 lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńKońgratulacje!!
OdpowiedzUsuńZdumiewające jak ten czas leci! Twój blog to niezwykle istotny element naszego hobby, nie tylko w kraju, ale na całym świecie. Życzę kolejnych równie owocnych lat blogowania!
OdpowiedzUsuńPani, Panowie, jeszcze raz serdecznie dziękuję, w imieniu brata i własnym. Miło mi, że zaglądacie na ten nasz kawałek wargamingowej blogosfery:)
OdpowiedzUsuńTo ja też dołączam gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńTo jeden z niewielu blogów, które odwiedzam w miarę regularnie.
Dzięki! :)
Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuń100 latek ! Dzięki za fajny blog, bo człowiek ma co czytać :D
OdpowiedzUsuń