środa, 30 czerwca 2010

Kilku Amerykanów | Several Americans

Amerykanie rosną w siłę, oddział powiększył się o czterech żołnierzy. Pierwszy z nich to obserwator artyleryjski lub obserwator z zespołu snajperskiego. Musze mu tylko koniecznie skombinować i dostawić na podstawkę jakąś broń - figurka jako taka jest jej pozbawiona, ma tylko pistolet na kamizelce taktycznej. Kolejny żołnierz uzbrojony jest w M4 z podwieszonym granatnikiem, przyda się do wsparcia. Następny będzie u mnie prawdopodobnie dowódcą zespołu ogniowego - uzbrojony w M4. Ostatni żołnierz nie wyróżnia się niczym szczególnym - uzbrojenie to M4. Niestety, o ile pozycje figurek produkcji Caesara podobają mi się, zaczynam też powoli przyzwyczajać się do tego miękkiego tworzywa, to broń w tych miniaturkach jest POTWORNA. W poprzednich wpisach dotyczących tych figurek sądziłem, że żołnierze uzbrojeni są w M249. Otóż nie, ich uzbrojenie to M4, tyle że: płaskie, pozbawione niektórych cech charakterystycznych, z dodanymi jakimiś szczegółami nie istniejącymi w rzeczywistości. Z daleka nie wygląda to najgorzej, jednak już oglądając figurkę trzymaną w dłoni, mizerność broni jest wyraźnie widoczna.


Americans grow in strength, my unit has four more soldiers. First of them is sort of artillery/sniper spotter. I have to give him some appropriate weapon, will glue it to the base. Miniature doesn't have any, except sidearm. Next soldier is armed with M4 with underbarrel grenade launcher, some kind of support at last. Third figure will be fireteam leader probably - M4. Last one is armed with M4 too. I'm slowly getting used to the soft plastic, poses of Caesar miniatures are fine too but weapons are HORRIBLE. In previous post about modern 1:72 miniatures I wrongly assumed they are armed in some kind od M249 - wrong. It was terribly mishapen M4 - flat, without some characteristic details, with added some nonrealistic ones. It looks "ok" on the table but when one looks at the miniature in hand, simplification of weapons is very visible.






3 komentarze:

  1. Rzeczywiście broń wykonana tragicznie. Na szczęście dobre malowanie znacznie przysłania kiepską formę odlewu. Może jakieś zdjęcie grupowe?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bedzie jak zrobie dwa zespoly ogniowe - w kolejce do malowania czekaja, m.in. M249 i M136.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadrabiam zaległości pourlopowe - pięknie się zapowiada ta USMC eskadra :)

    Będzie nareszcie więcej możliwości z kim pograć w FoF w Warszawie :)

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.