Pokazywanie postów oznaczonych etykietą salamanders. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą salamanders. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 grudnia 2017

Legionista XVIII legionu | A legionary of XVIII Legio

To drugi legionista XVIII Legionu. Malowanie dokładnie jak poprzedniego. Figurka pochodzi z pudełka Burning of Prospero, z tym że podobnie jak w przypadku pierwszego legionisty, hełm produkcji Forge World. Kalkomania jest natomiast z pudełka do Space Marines, starego, dobrego WH40K.

Trochę się napracowałem z tymi wszystkimi złoceniami, ale efekt końcowy chyba wynagradza żmudne pędzelkowanie. Dwóch astartes pomalowanych, zostało jeszcze ośmiu, których muszę kiedyś pomalować.

W przeciwieństwie do Inkuba, Salamandry jako Legion podobają mi się. Jeśli o którymkolwiek Legionie można mówić, że były przepełnione ideami, to z pewnością są to Salamandry - tuż obok XIII i może XVII Legionu. Uniwersum warhammera 40k nie było dla nich łaskawe, ale mimo wszystko, wbrew wszelkim przeciwnościom, pozostali jako Legion sobą - obrońcami ludzkości.
Mormeg

This is second legionary of XVIII Legio, painted exactly the same as the first one. Miniature comes from 'Burning of Prospero' boxed set but the helmet is taken from the set released by Forge World (as the helmet of the first miniature too). Decal of the lizard head was supplied in one of the Space Marines sets from WH40K.

All those gold elements were rather time and labour-consuming, but I think that they look rather good. So, two astartes painted, eight more to go, I have to paint them eventually.

Contrary to Inkub's opiniony, I like Salamanders as a Legio. If some of the Legions were full of idealistic ideals, Salamanders were certainly amongst them - next to XIII and - maybe - XVII Legions. Warhammer 40K fluff is not kind for them but Salamanders, despite all odds, are still themselves - defenders of humanity.
Mormeg








środa, 13 grudnia 2017

Salamandra | Salamander

Kolejna figurka w malowaniu mojego brata, żołnierz XVIII legionu, Salamandra. Sama miniaturka to plastik z gry "Burning of Prospero".

Szczerze mówiąc, Salamandry nigdy nie należały do moich ulubionych kosmicznych marynatów - jeśli chodzi o same figurki. Natomiast z dużą przyjemnością czytałem i czytam o ich przygodach, zwłaszcza w realiach Herezji Horusa. Tomy opowiadające o Vulkanie uważam zresztą za jedne z najciekawszych w tej serii.

One more miniature painted by my brother, soldier of XVIII Legion, Salamander. Miniature itself is a plastic one from 'Burning of Prospero' game.

To be honest, Salamanders aren't my cup of tea - miniatures wise. I really like their fluff though, especially Horus Heresy related one. Books from this series describing Vulcan are - in my opinion - one of the best.