dokładnie pół roku temu, 19 grudnia, przydarzyło mi się coś, czego nikomu nieżyczę cięż
ki udar niedokrwienny,ze szpitala wyszedłem wyszedłem miesiac temu z niewladną lewą stroną ciala Na szczęście powolutku i z dużym trudem wracam do zdrowia dzięki rehabilitacji zaczalem nawet trochę chodzic, gorzej z ręką, ale z czasem może i ona wróci do jakiej takiej sprawności niestety, malowanie chwilowo odpada,ale jestem dobrej myśli
ki udar niedokrwienny,ze szpitala wyszedłem wyszedłem miesiac temu z niewladną lewą stroną ciala Na szczęście powolutku i z dużym trudem wracam do zdrowia dzięki rehabilitacji zaczalem nawet trochę chodzic, gorzej z ręką, ale z czasem może i ona wróci do jakiej takiej sprawności niestety, malowanie chwilowo odpada,ale jestem dobrej myśli