To nie był bardzo dobry rok. To nie był, nawet, dobry rok, jeśli chodzi o malowanie figurek i działalność związaną z hobby. W moim przypadku statystyka malowania wygląda mocno przygnębiająco... W całym, minionym, 2015 r. zdołałem pomalować 34 figurki w skali 28 mm, moździerz, cztery murki, trzy skałki. Do tego cztery pojazdy do epica i siedem podstawek piechoty. Bardzo, bardzo kiepsko, biorąc pod uwagę, że dwanaście miesięcy wcześniej było to 79 figurek w skali 28 mm, potwór, czołg, paręnaście miniaturek w skali 15 mm i parę terenów.
Lepiej było w przypadku Mormega, który poprawił nieco swój poprzedni wynik, malując 27 figurek w skali 28 mm, ale dodał do tego 33 podstawki piechoty i 14 pojazdów do epica... W 2014 wyglądało to u Niego ciut gorzej - 33 figurki w skali 28 mm i ok. połowy prac w skali 6 mm.
Statystyki bloga również nie są zachwycające. 21 656 unikatowych odwiedzających (49 521 w 2014), 57 448 wejść na strony bloga (105 085 rok wcześniej), czyli praktycznie o połowę mniej niż w poprzednim omawianym okresie. Nie ma co owijać w bawełnę, miesiące wakacyjne potraktowane ulgowo, a także ogólne skupienie się na już nie działających Polskich Figurkach, miało swoje przełożenie na pokazywane treści (lub ich brak).
A co w zamierzeniach? W zasadzie nic, przynajmniej w moich. Dam się ponieść fali, tym bardziej, że z moich hobbystycznych postanowień i tak, z reguły, niewiele wynika. Zobaczymy, co przyniesie czas.
I jeszcze pięć linków wiodących do najbardziej popularnych wpisów minionego roku:
It wasn't a very good year. It wasn't a good year even, considering painting miniatures and overall hobby activity of mine. My painting statistic for 2015 looks dreadful. I managed to paint lousy 34 28mm scale miniatures in whole 2015 year, plus a mortar, four walls, three rocks. Add to this just four epic vehicles and seven infantry stands. Not very impressive I think, considering that back in 2014 I managed to paint 79 28mm scale miniatures, a monster, a tank, and about two dozens of 15mm scale figures. And few terrain pieces too.
Mormeg was more productive it seems, with 27 28mm scale miniatures painted and 33 stands of epic infantry and 14 epic vehicles. It is a slight improvement in comparison with 2014 results (33 28mm scale miniatures and about a half of that of epic models).
Blog statistics are not good either. 21 656 visitors (49 521 in 2014), 57 448 unique views (105 085 a year before). So, it means, basically I lost about a half of readers. Not strange, when one considers that summer months were with almost no new miniatures shown, and I was fully focused on non-functioning now Polish Miniatures website.
Well, what are my hobby 2016 resolutions and targetns? Nothing. Just like that. I don't want to make any targets or resolutions. It seems that my hobby targets are impossible to be met, as I'm easily distracted. So, I will just paint whatever I want... We will see what time will bring....
And five most popular entries of the 2015:
Powodzenia w 2016 roku! Wielu pomysłów na wpisy, siły na realizację planów i dłuuuższej doby :)
OdpowiedzUsuńŻyczę sobie z okazji Nowego Roku abym mógł często znajdować tutaj nowe artykuły i pomalowane figurki :-)
OdpowiedzUsuńEjzże hobby to nie Wyścig Pokoju. Lepiej fajnie pomalować jedną figurkę, zagrać niezapomnianą sesję, bitwę niż rozegrać ich 365 i nawet nie pamiętać ani jednej rzeczy ze spotkania.
OdpowiedzUsuńPrzetłumaczyliscie świetne wywiady Orlygga i nawet jeśli statystyki są nie takie jak rok temu to ja mam miejsce gdzie mogę odesłać znajomych - "przeczytaj tam te wywiady". Dziękuję za Wasz wkład.
Wiesz, może wpisów nie było strasznie dużo, ale takie miecho jak wywiady z ludźmi dawnego GW to za 10 trzeba liczyć. Do tego tona naprawdę mocnych publikacji dot. dawnego fluffu.
OdpowiedzUsuńI masz na sumieniu jednego wkręconego, bo po Twoich artykułach i prezentacji modeli zakupiłem sobie w ramach prezentu solidny pakiet figurek do Frostgrave, a podręcznik + dodatek już do mnie jadą z Anglii :)
Działaj dalej, nie przestawaj!
Dzięki Panowie za te miłe komentarze, postaramy się z bratem, żeby w tym roku jednak więcej kontentu było, no i pomalowanych figurek. Mormeg nawet machnął już dziesięć... Ja - ciut mniej:)
OdpowiedzUsuń