Strony

sobota, 9 września 2017

Librarian 2. kompanii Mrocznych Aniołów | Ravenwing Librarian

Gdzieś w okolicach 6. edycji WH40K wymyśliłem sobie, że moim motocyklistom Mrocznych Aniołów przydałoby się wsparcie bohatera. Kapitan odpadał - zasady kodeksowe zarówno 6., jak i 7. edycji nie pozwalały na wyposażenie w motocykl dowódcy kompanii (zapewne ze względu na postać Sammela). Został mi więc do wyboru kapelan lub czarodziej. Wygrała ta druga opcja ze względu na większe (w mojej opinii) możliwości w grze. Tak powstał składak widoczny na zdjęciach. Górna połowa to model z zestawu Dark Vengeance, dolna pochodzi z "Ravenwing Black Knights/Ravenwing Command Squad", do tego odrobina "green stuffu" i jest. Jak widać czarodziej przeszedł zaawansowane szkolenie  dla członków drugiej kompanii, albowiem bez problemu prowadzi motocykl bez użycia rąk ;)


Całość malowało się bardzo przyjemnie, niestety pośpiech w nakładaniu lakieru (za krótko mieszałem ...) spowodował lekkie zmatowienie kolorów, co trochę psuje końcowy efekt (burzy moje umiarkowane poczucie estetyki - zawsze nakładam lakier, ale preferuję satynowy, a nie matowy).
Przemek


Somewhere in the times of 6th edition, I wanted to support my Dark Angel bikers with a hero. Captain was out of question - both 6th and later 7th edition didn't allow to equip company's commander with a bike (probably because of Sammael). So I was left with a chaplain or librarian. This second option won, as personally I think, that psyker offers much more in the game. Next step was to build miniature. Upper half is taken from Dark Vengeance set, lower half comes from 'Ravenwing Black Knights/Ravenwing Command Squad' set. Add to this a bit of green stuff and here it is. One more thing - this librarian obviously took advanced training available only for 2nd company's members, as he drives his bike with no hands;)

Painting was very pleasant, unfortunately I was a bit too hasty with a coat (varnish wasn't shaken up enough), so colors are muted too much a little bit. I always protect miniatures with a varnish, but usually satin variant, not matt, as I simply don't like this look.







Przemek

4 komentarze:

  1. Te matowe kolory wyglądają bardzo fajnie. Jeśli to niezamierzony efekt, to nie ma powodu do zmartwień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem co powiedzieć, niezłe cacko. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się też bardzo podoba, gratulacje dla malarza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę kawał dobrej malarskiej roboty! Wszystko mi w nim pasuje, a czarodziej nie potrzebuje przecież rąk, by kierować pojazdem =)

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.