Strony

wtorek, 27 listopada 2012

Night Lord w pancerzu Mk. III | Night Lord in Mk. III armour

Mój brat zaczął malowanie kilku Night Lordów używających preherezyjnego pancerza Mk. III "Iron". Figurki to, rzecz jasna, produkcja Forge World. Pancerze Armorum Ferrum dość znacznie różnią się od Mk. VII czy Mk. VIII, różnice dotyczą praktycznie wszystkich elementów - od hełmu, poprzez osłony klatki piersiowej, do osłon nóg, rąk oraz plecaka. Pancerz w tej wersji był cięższy od standardowego Mk. II, przeznaczony był bowiem do wykorzystywania podczas walki podczas akcji abordażowych, w kopalniach, oraz wszędzie tam, gdzie ciasnota miejsca i brak osłony oznaczały, że walka musiała zostać rozstrzygnięta czołowym natarciem. Wszedł w użycie podczas początkowych starć odzyskiwania Imperium Ludzkości, nigdy jednak nie był wykorzystywany przez całe Legiony. Wyposażana w nie tylko oddziały uderzeniowe lub straże ceremonialne. Również broń widoczna w rękach wojownika to niestandardowy bolter, to egzemplarz jednej z najstarszych i najbardziej cenionych odmian - wzór Phobos, powstały jeszcze w fabrykach Marsa, przed rozpoczęciem Wielkiej Krucjaty. Malowanie figurki nie odbiega od wcześniej pokazywanych Władców Nocy - mniej może jest tylko błyskawic, a sama figurka nieco jaśniejsza od poprzednich. Znak Legionu na prawym naramienniku to kalkomania.

My brother started to paint few Night Lords equipped with pre-Heresy Mk. III "Iron" armour. Miniatures are produced by Forge World, of course. Armour Armorum Ferrum is vastly different then current Mk. VII or Mk. VIII, differences are many - helmet, breastplate, vembraces, leg armour and backpack. Mk. III was much heavier then standard Mk. II armour, it was intended for use in boarding actions, in mineshafts and in similar confined areas, where lack of space meant that combat had to be resolved by brutal frontal assault. It was constructed during first wars of Great Crusade but it wasn't issued to whole Legions - just to close combat assault shock troops and - sometimes - ceremonial guards. Even weapon is non standard nowadays - this is venerable Phobos pattern bolter, forged in great factories of Mars in the days of Empire being reborn.
Painting of miniature is exactly the same as with previously painted Night Lords. Well, maybe lightnings are less numerous and overall feel of the armour is slightly brighter. Legion insignia on the right shoulderplate is decal.


8 komentarzy:

  1. A jakieś zdjęcie to zobaczymy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Owszem, jak tylko zdolam zwalczyc swoja niewiedze w temacie css:) Chwila moment.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kalkomanię warto by trochę podmalować, widać ciut folię. Trochę też pusto na klacie i lewym naramienniku. Za to czacha fajnie wyszła na hełmie.
    I pytanie - czy te pancerze są nieco "szczuplejsze" od plastików?

    OdpowiedzUsuń
  4. O kalkomanii rozmawiałem z Mormegiem przed wrzuceniem zdjęć, po zastosowaniu rozmaitych specyfikow juz sie to raczej nie powtorzy.
    Co do wielkosci - chyba rzeczywiscie sa odrobine "chudsi". Ale nieznacznie w ciele, maja natomiast inaczej wymodelowane naramienniki.

    OdpowiedzUsuń
  5. brakuje mi tych plecaczków - fajna figurka

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Could you tell me where you got the Night Lord symbol from or was it freehand?

    OdpowiedzUsuń
  7. This is very old decal from GW, sheets of different Chaos symbols were added to the minis' boxes about 15 years ago.

    OdpowiedzUsuń

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.