Strony

piątek, 10 czerwca 2011

Gdzie moje flaczki? | Where are my guts?

Czternasty zombie. Z pewnością macie już ich dosyć a tu jeszcze co najmniej drugie tyle. Może powinienem pokazywać je co pięć? Albo już w ogóle, pokazać dopiero cały, gotowy oddział? Chyba szkoda, te figurki mają sporo uroku. Dzisiejsza oprócz uroku ma też robala w głowie. Malując te miniaturki da się je podzielić na - z grubsza - cztery warianty. Pokazywana obok należy do wariantu, który podoba mi się najbardziej. Dość mała, pokracznie wykrzywiona, podoba mi się jednak okrutnie. Podobnie jak pozostałe i następne dipowana i rozjaśniana, psiuknięta wariującym lakierem matowym Army Paintera. Wypróbowałem go wczoraj w domu, efekt ten sam - biały proszek na powierzchni. Musiałem trafić na jakąś felerną puszkę. Chyba jest ich sporo, w sieci można trafić na narzekania na tego rodzaju przypadłości tego produktu. Trochę szkoda, nie jest to najtańszy lakier, matowi naprawdę doskonale - gdyby nie te paprochy... Dam mu jeszcze szansę, na żywo nie wygląda to tragicznie.

Fourteenth zombie. I'm fairly sure that this is boring for some of the readers and I have at least another fourteen to show. Hmmm. Should I show them in groups? Five maybe? Or is it better to show just whole, unit when it will be ready? It would be pity I think as these miniatures are really cool. Cool literally as they are dead of course. All these zombies may be roughly divided into four broad variants. One visible next to this note belongs to my favourite variant. A little on the small side, with bent legs and arms but I like it a lot. As with all previously shown zombies it was dipped and then highlighted, finally matted with Army Painter Anti-Shine spray. I tried it again yesterday, this time inside of my house and the effect is the same - white powder on the miniature. I have had to buy some bad can I think. It is a known problem with this product, there are quite a few notes about it on the web. It's a pity as certainly it is not the cheapest spray on the market and works really well - when it works as intended of course. I will give it another chance, as the powder is not that visible live.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z wielką przyjemnością czytam zawsze wszystkie komentarze - pozytywne i negatywne, choć co do tych ostatnich wolałbym, by były merytoryczne. Zostaw ślad swojej obecności komentując lub dodając blog do listy obserwowanych.

I always read all comments with great pleasure - both positive and negative ones. Speaking about negatives - please be constructive and let me improve my blog. Comment or follow my blog.