tag:blogger.com,1999:blog-7310542690838674008.post3964350296192592337..comments2023-11-03T12:20:27.424+01:00Comments on Wojna w miniaturze | War in miniature: Z otchłani czasu: Legiones Astartes | From the abyss of time: The Legiones AstartesInkubhttp://www.blogger.com/profile/09544298079350058692noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7310542690838674008.post-10185052524769631832013-09-28T14:21:27.191+02:002013-09-28T14:21:27.191+02:00Dobrze Ci służy. To były, przede wszystkim, czasy,...Dobrze Ci służy. To były, przede wszystkim, czasy, gdy zdecydowanie mniej dbano o wizerunek SM;)<br />No i fluff sie dopiero tworzyl. Ostatnio przeczytalem, ze Pedro Cantor, dowódca Crimson Fists, nota bene wystepujacy juz w podreczniku RT, byl postacia wzorowana na jednym ze wspolgraczy Priestley'a. Swoja droga, jak sie przeczyta opis bitwy na farmie, podrecznikowego scenariusza, to rzeczywiscie... Cantor nie jest tam specjalnie pochlebnie przedstawiony, a juz z cala pewnoscia nie jest to dumny dowódca zakonu SM, z gatunku tych, ktorych znamy dzis.<br />Inkubhttps://www.blogger.com/profile/09544298079350058692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7310542690838674008.post-26356117151154052782013-09-28T00:09:45.435+02:002013-09-28T00:09:45.435+02:00"Jednak, jeśli chodzi o prawdziwą agresję i p..."Jednak, jeśli chodzi o prawdziwą agresję i psychopatyczny instynkt zabijania, niewielu rekrutów może równać się z morderczymi szumowinami z najciemniejszych otchłani podziemi świató-rojów" - piękne :) To były czasy gdy Imperial Fists rekrutowali na Nekromundzie, jeżeli mi pamięć służy. <br />Kadrinazihttps://www.blogger.com/profile/04790146874809445505noreply@blogger.com